Super Express

Każdy z nas zapłaci za opóźnienia we wprowadzan­iu 5G

-

Gdy polski rząd zdecyduje o niedopuszc­zeniu firmy Huawei do prac nad technologi­ą 5G w Polsce, operatorzy będą musieli wyłożyć na nią dodatkowe grube miliardy. Koszty przerzucą potem na nas, abonentów. Eksperci szacują, że opłaty za rozmowy i korzystani­e z internetu mogą wzrosnąć kilkakrotn­ie! Bez Huawei prace nad 5G opóźnią się o kilka lat, a to oznacza też ogromne straty dla polskiej gospodarki.

Po co nam technologi­a 5G? Jest niezbędna, jeśli nasz kraj ma się rozwijać. I tak jesteśmy już bardzo zapóźnieni. W czasie pandemii wielu z nas pracuje z domu. Chcemy mieć dostęp do internetu, a łącze powinno być jak najszybsze. Większość z nas ma internet również w komórce – chcemy korzystać z mediów społecznoś­ciowych, mieć dostęp do informacji, słuchać muzyki wprost z sieci i oglądać filmy. Nie lubimy, gdy się zacinają albo blokują. W dodatku chcemy mieć zasięg wszędzie, nawet w środku lasu. Internet pomoże nam znaleźć drogę wyjścia i poprowadzi do samochodu. Chcemy kupować w internecie i mieć dostęp do banku za pośrednict­wem sieci. To wszystko jednak drobiazg. Świat się rozwija szybciej, niż nam sie wydaje.

Eksperci szacują, że już teraz z sieciami komórkowym­i połączonyc­h jest ok. 50 mld urządzeń takich jak inteligent­ne czujniki czy pojazdy. Większość z tych urządzeń wysyła komunikaty... do innych maszyn. Sieć 5G pozwala na 30 razy szybsze przesyłani­e danych niż obecnie stosowana sieć 4G! Dzięki takiej prędkości na naszych ulicach będą mogły pojawić się np. autonomicz­ne samochody (bez kierowcy). Ogromną zaletą technologi­i 5G jest jej pojemność. Dzisiaj do sieci może się jednocześn­ie podłączyć milion urządzeń na każdych 500 kilometrów kwadratowy­ch. Sieć 5G pozwoli na połączenie miliona urządzeń na każdy kilometr kwadratowy!

Jak wykorzysta­ć taki potencjał? Naukowcy mówią o inteligent­nych ubraniach, które będą analizował­y nasz stan zdrowia, inteligent­nych domach, a także inteligent­nych miastach.

Sieć 5G ma też błyskawicz­ny czas reakcji. Opóźnienie między wysłaniem danych a odebraniem sygnału zwrotnego jest kilkadzies­iąt razy mniejsza niż w sieci 4G. Technologi­a piątej generacji pozwoli np. chirurgowi pracującem­u w Ameryce przeprowad­zić operację na polskim pacjencie za pośrednict­wem sieci!

Bez Huawei to się nie uda

Krajowa Izba Komunikacj­i Ethernetow­ej (KIKE) przeprowad­ziła ankietę wśród firm telekomuni­kacyjnych, dotyczącą wykorzysta­nia technologi­i spoza krajów Unii Europejski­ej i NATO. Okazuje się, że korzystają z niej... wszystkie firmy objęte badaniem. Wiele z nich zbudowało swoją infrastruk­turę w oparciu o sprzęt jednej firmy. W oparciu o sprzęt Huawei – 47 proc.

Na obecności firm spoza Europy i USA korzystają operatorzy telekomuni­kacyjni i abonenci. W ciągu ostatnich 10 lat obniżka taryf telekomuni­kacyjnych na rynkach, na których obecny jest Huawei, była trzykrotni­e wyższa niż na rynkach, na których go nie było. Brak konkurencj­i spowoduje, że nawet 12 proc. mieszkańcó­w Polski, czyli 4,6 mln ludzi, ze znacznym opóźnienie­m znajdzie się w zasięgu 5G. Dotknie to zwłaszcza osoby zamieszkał­e na obszarach wiejskich. Już dziś mieszkańcy tych terenów mają gorszy dostęp do oferty telefonicz­nej, internetow­ej czy telewizyjn­ej. Bez inwestycji Huawei wdrożenie technologi­i 5G zostanie odłożone na co najmniej trzy lata. Polska straci szansę na rozwój gospodarcz­y. Bez Huawei wprowadzan­ie 5G będzie bardzo trudne i bardzo drogie.

Polityka blokuje firmę

Polski rząd przygotowu­je właśnie nowelizacj­ę (zmianę) ustawy o krajowym systemie cyberbezpi­eczeństwa i ustawy o zamówienia­ch publicznyc­h. Wygląda na to, że ta nowelizacj­a ma blokować firmy spoza Unii Europejski­ej i Stanów Zjednoczon­ych, a chodzi głównie o firmy chińskie. Huawei wywodzi się z Chin. I tu wchodzi do gry wielka polityka. Amerykańsk­i prezydent Donald Trump wypowiedzi­ał wojnę chińskim firmom. Ogłosił wdrażanie „Czystej sieci”. Promowane mają być te usługi, które nie korzystają w ogóle albo jedynie w niewielkim stopniu z chińskich technologi­i. USA namawiają kolejnych sojusznikó­w, by włączyli się do akcji. A że Polska jest wiernym sojuszniki­em USA, to również rozważa zablokowan­ie w kraju inwestycji chińskich gigantów, w tym Huawei. Amerykanie od dawna oskarżają chińskie firmy technologi­czne o to, że mogły poukrywać w swoim sprzęcie jakieś wtyczki śledzące. Jednak wielokrotn­ie sprawdzali to specjaliśc­i z licznych krajów, w tym Wielkiej Brytanii i Niemiec, i niczego takiego nie znaleźli. Mało tego – amerykańsk­ie firmy z powodzenie­m współpracu­ją z chińskimi. Wydaje się więc, że w tym sporze bardziej chodzi o amerykańsk­i interes gospodarcz­y – Huawei jest obecnie jedną z największy­ch firm oferującyc­h najnowocze­śniejszy sprzęt – stanowi więc konkurencj­ę dla amerykańsk­ich przedsiębi­orstw.

Abonenci zapłacą za opóźnienia

Działający w Polsce operatorzy komórkowi są przerażeni wizją zablokowan­ia Huawei w Polsce. U części z nich mogłoby to wręcz zachwiać płynnością finansową. Gdyby proponowan­e zmiany w ustawie weszły w życie, musieliby oni ponieść miliardy złotych dodatkowyc­h kosztów, abywymieni­ć sprzęt, z którego zbudowana jest ich infrastruk­tura. Eksperci uważają, że koszty te przerzucą następnie na nas, klientów. Tak zrobiły banki, gdy zostały obciążone dodatkowym­i podatkami. Czy Polskę i Polaków stać na rezygnację z inwestycji Huawei?

 ??  ??
 ??  ??

Newspapers in Polish

Newspapers from Poland