Przegłosowana!

Od grudnia zmienia się sposób naliczania opłat za śmieci, a w styczniu będziemy więcej płacić za stawianie auta przy parkometrach. Radni po długich dyskusjach przegłosowali wczoraj ostatecznie podwyżki tych miejskich opłat.

W sprawie śmieci radni przegłosowali projekt, który znamy sprzed wyborów prezydenckich. Wówczas był dla radnych nie do przyjęcia, teraz go zaakceptowali. Od grudnia znikają dwie ryczałtowe stawki opłat za odbiór odpadów. Kwoty będą uzależnione od realnego zużycia wody. Pierwsza opłata będzie wyliczona na podstawie średniej za ostatnie pół roku w danym gospodarstwie. Przelicznik ma być najwyższy z możliwych – 12,73 zł za m sześc. wody. W domach wielorodzinnych wyliczać to mają wspólnoty i administracje. A tam, gdzie nie ma licznika wody, obowiązywać będzie opłata ryczałtowa równa 4 m sześc. zużytej wody, czyli nieco ponad 50 zł. Łatwo wyliczyć, że przy takim przeliczniku czteroosobowa rodzina zapłaci ok. 200 zł miesięcznie. To ponad 100 proc. więcej niż dziś. Ratusz przewidział dopłaty dla rodzin wielodzietnych, 30 zł miesięcznie za każde dziecko w rodzinie cztery plus. – Popieramy metodę uzależnienia opłaty za śmieci od zużycia wody, bo jest ona najbardziej czytelna i sprawiedliwa – ocenił radny Mariusz Frankowski z PO. Radni PIS próbowali przesunąć termin podwyżki na połowę 2021 r., ale klub KO się na to nie zgodził.

W styczniu przyszłego roku natomiast warszawiaków czeka kolejna podwyżka – tym razem za parkowanie. – Będzie to pierwsza od 17 lat zmiana opłat w parkometrach – podkreśla prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski. We wczorajszej sesji jednak nie uczestniczył, co wytknęli mu natychmiast radni opozycji. Jestem oburzony, że pana prezydenta nie ma z nami przy podejmowaniu tak ważnych decyzji dla mieszkańców jego miasta. Tym bardziej że teraz to wyjątkowo proste, ponieważ sesja jest zdalna i wystarczyłoby połączyć się z nami za pomocą komórki – irytował się radny i wiceminister Błażej Poboży z PIS.

Od 4 stycznia za pierwszą godzinę parkowania w SPPN kierowca będzie musiał zapłacić 3,90 zł. Teraz to 3 zł. Z każdą kolejną godziną stawki też znacząco wzrosną. O dwie godziny wydłuży się czas obowiązywania płatnego parkowania – będziemy płacić za postój w godz 8–20.

– Będzie drogo, co nie znaczy,

Zmiany w płatnym parkowaniu zaczną obowiązywać w styczniu TERESA SECHOWICZ (60 l.) że sprawiedliwie. Nie jest prawdą, że więcej śmieci produkuje osoba, która zużywa dużo wody. Mogę jeść na mieście i nie śmiecić, a kąpię się codziennie.