Miał zapalenie płuc Okazało się, że ma COVID
Radosław Majdan (48 l.) jest w szpitalu. Okazało się, że ma koronawirusa. Ta informacja zaniepokoiła fanów byłego piłkarza, jego najbliższych, a w tym kochającą mamę. Pani Halina Majdan w rozmowie z „Super Expressem” zdradza, że jej syn walczy z zapaleniem płuc. Jest jednak pod dobrą opieką lekarską i powoli wraca do zdrowia. Małgorzata Rozenek-majdan (42 l.) przeszła niezbędne testy i przebywa na kwarantannie.
Gdy dowiedziała się, że jej ukochany syn ma koronawirusa, zamarła. Zwłaszcza że Radek, który jako sportowiec zawsze był okazem zdrowia, nagle trafił do szpitala. W rozmowie z nami pani Halina ujawnia, że gwiazdor walczy z zapaleniem płuc. Na szczęście jego stan z dnia na dzień się poprawia.
– Radek nas uspokoił. Nie wszystkie wyniki są tragiczne... Niektóre wychodzą, jakby nic się nie działo, a momentami coś tam jest na tych wynikach – mówi pani Halina Majdan. – Najpierw miał typowe przeziębienie. Gdy trafił do szpitala, wyszło, że ma zapalenie płuc. Ale to nie wygląda źle. Radek mówi, że już się lepiej czuje – podkreśla z ulgą mama gwiazdora.
Na szczęście Małgosia Rozenek-majdan jest zdrowa. Gdy okazało się, że jej mąż ma koronawirusa, natychmiast została zbadana. – Małgosia czuła się też troszkę chora, dopadło ją przeziębienie, ale dziś już czuje się dobrze. Miała test na koronawirusa. Dostała pełną opiekę, zwłaszcza ze względu na maluszka. Jest na kwarantannie, ale zorganizowała dostawy jedzenia dla Radka – chwali synową pani Halina.
Mama Radka przypuszcza, że mógł zakazić się w pracy. Ostatnio dużo przebywał poza domem. W przeciwieństwie do Gosi, która na Instagramie często pokazuje się w pracy, a w rzeczywistości spędza bardzo dużo czasu w domu z niespełna pięciomiesięcznym Heniem. – Gosia tak nie jeździła po mieście jak Radek. Ze względu na maluszka dużo była w domu. On z kolei odwrotnie – słyszymy.