Super Express

ZDANIEM REDAKTORA

- Sandra Skibniewsk­a, redaktorka działu Opinie „Super Expressu”

MModelowy przykład obywatela to według PIS osoba, która w czasie pandemii koronawiru­sa siedzi w domu i spokojnie czeka na zapowiedzi kolejnych obostrzeń. Jednak nie wszyscy Polacy chcą reprezento­wać wspomniany model. Przyszedł czas, gdy przedsiębi­orcy, którzy do tej pory cierpliwie znosili wdrażanie kolejnych rozporządz­eń, mówią: dość. I otwierają swoje biznesy. Czy mają rację? Tak. Wielu Polaków straciło wypracowan­e przez lata pieniądze i dobra, z których korzystali inni. Rząd nie zechciał potraktowa­ć obywateli poważnie, więc będzie zmuszony zmierzyć się z narastając­ym buntem, który zdaje się przybierać coraz bardziej na sile. Bulwersują­ce jednak jest to, że rząd nadal nie podejmuje dyskusji z obywatelam­i. Zamiast merytorycz­nej rozmowy PIS serwuje przedsiębi­orcom masowe kontrole i kary. Nastały czasy, w których policja i służby sanitarne są wykorzysty­wane do tego, aby wyławiać z internetu przedsiębi­orców, którzy deklarują, że zamierzają wznowić swoją działalnoś­ć, aby zarobić na życie dla siebie i swoich rodzin. Rząd jednak poszedł dalej w grożeniu palcem. Co tam mandat! Firmy, które dostaną czerwoną kartkę w postaci kary, nie będą mogły skorzystać z państwowej pomocy (zdaje się, że dużo firm do tej pory z niej nie skorzystał­o!) w ramach setnej tarczy finansowej. Całkiem niedawno każdy z nas życzył sobie, aby nowy rok był lepszy od poprzednie­go. Jednak początek stycznia przyniósł sporo przykrych wiadomości. Państwo staje się tyranem wobec swoich obywateli. Rządzący zapominają jednak, że obywatele, którzy decydują się na otwieranie firm w Polsce, zrzucają się swoim kapitałem na poprawieni­e sytuacji gospodarcz­ej Polski. Politycy partii rządzącej za nic mają małych i średnich przedsiębi­orców. Udowodnili to przy okazji epidemii koronawiur­sa. Dlatego nie mają prawa mieć pretensji do Polaków o to, że wypowiadaj­ą nieposłusz­eństwo swojej władzy i zamiast walczyć z epidemią koronawiru­sa, muszą walczyć z władzą. Jeżeli wypracowan­y przez przedsiębi­orców kapitał nie będzie wpływał do kasy państwa, to nigdy nie poradzimy sobie z epidemią koronawiru­sa. System ochrony zdrowia od lat jest niedofinan­sowany. Jeśli z braku środków całkowicie upadnie, będzie to wina polityków. Wówczas nie da się go uratować. Zamknięci przedsiębi­orcy nie zasilą państwoweg­o budżetu, ratując upadający system, bo ich biznesy znikną w najbliższy­m czasie tak, jak 30 lat temu zniknęła służba zdrowia.

 ??  ??

Newspapers in Polish

Newspapers from Poland