Super Express

SYN JEST POWAŻNY Wygłupia się tylko przed kamerą

- DARIUSZ CHRABAŁOWS­KI

Mama Piotra Żyły o popularnym skoczku narciarski­m:

Piotr Żyła 16 stycznia ma 34. urodziny, ale nie będzie hucznej fety, jest w pracy. Na Wielkiej Krokwi w Zakopanem powalczy w konkursie drużynowym, a po zawodach pewnie znów rozbawi telewidzów, komentując swoje występy przed kamerami. Czy zawsze jest takim wesołkiem? O charakterz­e największe­go żartownisi­a w kadrze skoczków rozmawiamy z jego mamą Ewą Żyłą.

– Piotrek był dzieckiem raczej pogodnym. Zawsze też lubił ruch i adrenalinę. Podobnie jak nasza córka Dorota. Miał też poczucie humoru. A jednak w domu jest raczej poważny. Kawałów innym nie robi – wyjawia mama Piotra Żyły, która uważa, że w kontaktach z mediami jej syn zachowuje się zupełnie inaczej niż prywatnie. Bo w domu wcale nie jest wesołkiem i żartownisi­em.

– Może wywołuje to stres przed kamerą? – zastanawia się pani Ewa. – Bo tak na co dzień jest cichy i spokojny. I raczej kryje swoje uczucia. Trzeba z niego wyciągać, co czuje. Pewnie lepiej byłoby, gdyby sam to z siebie wyrzucił. Ale odkąd jest dorosły, nie mam na to wpływu.

Pani Ewa Żyła uważa, że jej syn

Piotr ma bardzo mocną psychikę.

– Ma taki charakter, że robi, co może, i jest zadowolony, że wyszło, jak wyszło. Nie wiem, czy ja bym wytrzymała taką krytykę, jaka czasem wylewa się na niego w internecie. Ale on mówi: „Po co to czytać?”. Wie swoje, zachowuje dystans. Nauczył się tego z wiekiem. Raczej nie da się go złamać.

„Pieter”zdaniem jego mamy ma cechy godne sportowego mistrza.

– Ma taki potencjał – uważa Ewa Żyła. – Pewnie można wymienić tutaj upór, charyzmę, koleżeńsko­ść. Nie kopie pod kimś dołków. I ma silę w dążeniu do sukcesu. Chce skakać i kocha to. Zawsze cieszy się ze skakania na nartach.

Czasami przeszkadz­a mu jednak siła jego własnych pomysłów, poparta uporem.

– Bywa, ze Piotrek zbyt dużo myśli na belce startowej. A skoki trzeba wykonywać z pustą głową, automatycz­nie w ciągu tych kilku sekund. Kiedyś jeździł po rozbiegu z obniżonym

siedzeniem, bo pewnie raz mu się udało w ten sposób dobrze skoczyć i tego się trzymał. A Piotrek jak się na coś nastawi, to idzie po trupach. Dopiero Stefan Horngacher jakoś mu udowodnił, że może skakać lepiej przy innej pozycji – komentuje mama skoczka.

Jego pasją kilka lat temu stała się gra na gitarze.

– Zachęcił go chyba Stefan Horngacher, który sam gra na tym instrumenc­ie. Wiadomo, że gdy siedzi się w pokoju hotelowym, to trzeba coś robić. Nie myśleć ciągle o skokach. I Piotrek chyba zawsze wozi ze sobą instrument. Potrafi nawet spędzić kilka godzin z gitarą. Ma ich dwie czy trzy. Nie bardzo chce grać przy innych. Woli brzdąkać w samotności. Wcześniej nie przejawiał muzycznych skłonności. Nawet nie odważył się śpiewać solo. Chyba nie ma dobrego głosu... – zastanawia się pani Ewa.

 ??  ?? Piotr Żyła (33 l.) po zawodach na skoczni lubi zaskakiwać wypowiedzi­ami i bawić kibiców
Ewa Żyła, mama skoczka, twierdzi, że prywatnie Piotr jest zupełnie inny niż przed kamerą
Piotr Żyła (33 l.) po zawodach na skoczni lubi zaskakiwać wypowiedzi­ami i bawić kibiców Ewa Żyła, mama skoczka, twierdzi, że prywatnie Piotr jest zupełnie inny niż przed kamerą
 ??  ??

Newspapers in Polish

Newspapers from Poland