Też chcę podbić Bayern!
Weronika Zawistowska (21 l.) pomimo młodego wieku ma już na koncie wiele sukcesów. Urodzona w 1999 roku zawodniczka dwukrotnie zdobywała mistrzostwo Polski z Górnikiem Łęczna, w bieżących rozgrywkach jest na najlepszej drodze, aby w barwach Czarnych Sosnowiec wygrać dublet. We wtorek poinformowano, że urodzona w Warszawie skrzydłowa podpisała kontrakt z Bayernem Monachium.
– Wciąż pozostaję w lekkim szoku i w dalszym ciągu w pełni nie dowierzam w to, co się w ostatnich dniach wydarzyło. Jestem bardzo szczęśliwa, że udało mi się podpisać kontrakt z tak wielkim klubem. Z pewnością jednak upłynie jeszcze nieco czasu, nim oswoję się z tą myślą – mówi w rozmowie z „Super Expressem” o pierwszych odczuciach po finalizacji rozmów z klubem z Bawarii.
21-latka podkreśla, że przejście do Bayernu to odważny, ale w pełni zrozumiały krok. – Oczywiście mam pewne obawy i jest to całkowicie naturalne. Wychodzę jednak z założenia, że kto nie ryzykuje, ten nie pije szampana. Jestem już po rozmowach z zarządem Bayernu i wspólnie ustaliliśmy, że pierwszy rok spędzę na wypożyczeniu w innym klubie Bundesligi. Dzięki temu będę mogła poczuć klimat ligi niemieckiej, jednocześnie rozwijając swoje umiejętności poprzez regularną grę – mówi.
Przy okazji transferu do Bayernu na myśl przychodzi naturalnie odniesienie do Roberta Lewandowskiego. – Jego osoba nie miała wpływu na moją decyzję o dołączeniu do Bayernu, choć na pewno jest to miły dodatek. Bayern kobiecy, podobnie jak męski, jest jednym z najlepszych klubów na świecie i myślę, że każda piłkarka chciałaby w nim zagrać – podkreśla.
Reprezentantka Polski liczy, że w Monachium uda jej się zbudować równie mocną pozycję co „Lewemu”. – Taki jest mój cel i będę wytrwale do niego dążyć. Robert zapisał w Bayernie piękną kartę i mam nadzieję, że mnie także się to uda – kończy Zawistowska.