POWÓDŹ na Broniewskiego
Katastrofa! Woda z uszkodzonego kanału zalewa piwnice i podmywa jezdnię
Potężna awaria na Żoliborzu. Kilka dni temu w rejonie skrzyżowania ul. Broniewskiego i al. Armii Krajowej wody podziemnej rzeki Rudawka z ogromną siłą wybiły na ulicę. Teraz okazuje się, że piwnice okolicznych domów zostały zalane. Zagrożona jest też jezdnia ul. Broniewskiego.
Do awarii doszło w piątek wieczorem. Woda wystrzeliła z jednej z ulicznych studzienek jak z procy. Powód? Robotnicy układający w ziemi kabel wysokiego napięcia przeciskali go pod podziemnym kanałem rzeki Rudawki. – Zleciliśmy firmie energetycznej naprawę. Przesłaliśmy nawet listę wykonawców, z którymi z reguły współpracujemy – powiedział „Super Expressowi” wiceprezydent Warszawy Michał Olszewski. Innogy jednak nie zgadza się z zarzutami. – Jestem zdziwiony tą nagłą zmianą zdania. Wyłączyli nawet swoje pompy. Pomogli nam strażacy. Firma zażądała przedstawienia dokumentacji potwierdzającej jej winę – dodał wiceprezydent.
Woda jednak wciąż się leje. Na miejscu pojawili się pracownicy miejskich wodociągów i Tramwajów Warszawskich.
Zagrożona była jezdnia ul. Broniewskiego i torowisko tramwajowe. Tory się delikatnie zapadły. – Ostatecznie nie podjęliśmy decyzji o zamknięciu drogi. Tramwaje Warszawskie wyfrezowały torowisko, wprowadziliśmy zapobiegawczo ograniczenie prędkości. Myślę, że sytuacja jest opanowana – powiedział Michał Olszewski. – Ale zalane zostało kilka pobliskich budynków mieszkalnych i jeden przemysłowy. Z pomocą strażaków również opanowaliśmy sytuację. Burmistrz dzielnicy jest w stałym kontakcie z mieszkańcami – podsumował wiceprezydent.