W indiańskiej łodzi powalczy o medal
Dorota Borowska jest jedną z nadziei na olimpijskie podium
Ona i rywalki wystartują z pozycji zero. To będzie olimpijski debiut indiańskich łodzi, czyli kanadyjek, w rywalizacji kobiet. Na dystansie 200 m o medal powalczy Dorota Borowska (25 l.), która przed miesiącem wywalczyła tytuł mistrzyni Europy w tej specjalności. To jej pierwsze złote trofeum, po brązie MŚ 2018 i srebrze igrzysk europejskich 2019 (w C1 200 m).
Zawodniczka NOSIR Nowy Dwór Maz. po zdobyciu złota ME wyjechała wraz z trenerem Mariuszem Szałkowskim na zgrupowanie do Portugalii, by z dala od zgiełku przygotowywać się do przełożonych o rok igrzysk olimpijskich.
Kajakarstwo uprawia wyczynowo od siedmiu lat. Trafiła do niego za namową… teściowej trenera.
– Mówi się, że życiem rządzi przypadek. Tak było ze mną – śmieje się mistrzyni Europy. – Zaczęłam od tradycyjnego kajaka, a potem trener pokazał mi, jak się pływa kanadyjką. Przy początkowych próbach nie raz skąpałam się w wodzie, ale szybko uznałam, że to dobra zabawa. I widać, że kanadyjka była mi pisana. Indiańska łódź wymaga więcej umiejętności niż tradycyjny kajak. Nie ma steru, a zawodnik w niej klęczy i wiosłuje pojedynczym wiosłem (pagajem). Polska mistrzyni widzi w tym zalety:
– Lubię się męczyć, a wiatr i fala mi nie przeszkadzają. Ciało kanadyjkarki jest wyżej ułożone niż w kajaku, bardziej widoczne, a zatem lepiej się prezentuje. A ja czuję się lepiej psychicznie także dlatego, że nie jestem ściśnięta jak w kajaku – deklaruje ze śmiechem.
Polscy kajakarze zdobyli w igrzyskach olimpijskich już 18 medali w latach 1960–2012. Ale wśród nich nie ma złotego. Czy w Tokio zdarzy się ten pierwszy raz? Dorota Borowska wygrywała już wyścigi z niemal całą światową czołówką kanadyjkarek, w tym z aktualną mistrzynią świata, Nevin Harrison (USA).
– Moim pierwszym celem w Tokio będzie wejść do finału. A w finale walczyć o złoto. I wcale nie stwarzam sobie presji, mówiąc o tym – mówi Dorota, która od dwóch lat współpracuje z psychologiem. – Dzięki tej współpracy czuję się bardziej skoncentrowana na swoich celach i mniej się rozpraszam na innych sprawach. Mam przede wszystkim walczyć. Gdyby igrzyska odbyły się w ubiegłym roku, byłabym mocna i miałabym superformę. A teraz… jestem jeszcze mocniejsza.