Poślubiona innemu
Była trzecią, najmłodszą córką Ludwika Andegaweńskiego, króla Węgier i Polski, oraz Elżbiety Bośniaczki. W wieku czterech lat zaślubiono ją z ośmioletnim Wilhelmem Habsburgiem z zastrzeżeniem, że małżeństwo stanie się faktem w świetle prawa, dopiero kiedy zostanie skonsumowane. Opiekunowie mieli zorganizować spotkania małżonków, kiedy Jadwiga ukończy 12 lat. Nigdy jednak do tego nie doszło. Życie dziewczyny zmieniło się diametralnie w 1382 r., kiedy umarł jej ojciec. Na mocy międzypaństwowych układów ośmioletniej Jadwidze przypadł polski tron. Do obcego sobie kraju przybyła dwa lata później. Na króla Polski koronowano ją w wawelskiej katedrze 16 października 1384 r. Możnowładcy chcieli szybko wydać ją za mąż. Ich kandydat miał przyjąć chrzest i przyłączyć swe ziemie do Królestwa Polskiego. Nazywał się Jogaila (Jagiełło) i był wielkim księciem litewskim. Jadwiga, chuda i wiotka dziewczynka, mająca niespełna 11 lat, ogłosiła tuż po chrzcie Jagiełły, że jej śluby z Wilhelmem są nieważne. Zrobiła to ponoć z ciężkim sercem, bo darzyła młodzieńca miłością. Pierwsze miesiące na Wawelu były oczekiwaniem obu stron na spotkanie. Na przeszkodzie stały pancerne ościeże. Jadwiga usiłowała się wymknąć na zewnątrz, ale nigdy jej się to nie udało. Wkrótce polubiła wawelskie renesansowe krużganki. Miała opinię wesołej i pobożnej. Odziedziczyła po ojcu talent do języków – nauka łaciny i niemieckiego szła jej jak po maśle. Mimo młodego wieku wiedziała, jak powinna postąpić. Wyszła za mąż za 35-letniego Jagiełłę (któremu na chrzcie nadano imię Władysław), mając zaledwie 12 lat.