Lech już świętuje! Biała Gwiazda spada z ligi
Po raz ósmy w historii Kolejorz mistrzem Polski
Cracovia – Wisła P. Jagiellonia – Legia
Termalica – Piast Warta – Lech Zagłębie – Raków Lechia – Pogoń
Stal – Śląsk Górnik – Łęczna Radomiak – Wisła K.
Radomiak Radom pokonał przed własną publicznością Wisłę Kraków 4:2 (0:1) w meczu kończącym 33. kolejkę PKO BP Ekstraklasy. Rezultat taki oznacza, że Biała Gwiazda została trzecim – obok Górnika Łęczna oraz Termaliki – tegorocznym spadkowiczem. Na kolejkę przed zakończeniem sezonu podopieczni Jerzego Brzęczka do bezpiecznej strefy tracą 4 pkt. Mecz w Radomiu do pewnego momentu układał się dla przyjezdnych bardzo dobrze, po 48 min prowadzili bowiem 2:0. Potem swój show rozpoczął jednak wprowadzony w przerwie Karol Angielski. Napastnik gospodarzy zdobył trzy gole w ciągu 17 minut, włączając się tym samym do rywalizacji o koronę króla strzelców. Do prowadzących Iviego Lopeza i Mikaela Ishaka brakuje mu już tylko jednego trafienia. Dzieła zniszczenia dopełnił w 86 min Dawid Abramowicz. Krakowski klub żegna się z najwyższym poziomem rozgrywkowym po 26 latach.
Piłkarze Lecha nie zmarnowali szansy i na kolejkę przed końcem sezonu celebrują wywalczenie mistrzostwa Polski! Kolejorz wykonał swoje zadanie, wygrywając 2:1 z Wartą w derbach Poznania, a później niespodziewanie z pomocą przyszedł mu Raków, który znów zgubił punkty, przegrywając 0:1 z Zagłębiem. To ósmy tytuł w historii klubu z Wielkopolski, wywalczony po siedmiu latach przerwy.
Po wygranym finale Pucharu Polski to Raków był faworytem w wyścigu o mistrzostwo. Tyle że ekipa z Częstochowy na finiszu dostała zadyszki, a Lech skorzystał z dwóch wywrotek najgroźniejszego konkurenta. W derbach Poznania podopieczni Macieja Skorży chwilę słabości mieli na początku spotkania. Bramkarz Mickey van der Hart sfaulował rywala, a po chwili pokonał go z karnego Michał Kopczyński. Jednak jeszcze przed przerwą Lech zapewnił sobie wygraną. Znów w roli głównej wystąpił niezawodny duet: Joao Amaral i Mikael Ishak. To właśnie Portugalczyk i Szwed wprowadzili poznański zespół na mistrzowski tron. Pierwszy z nich strzelił gola numer 14 w rozgrywkach, a drugi trafił po raz 18. W ten sposób Ishak do złota z drużyną może jeszcze dorzucić koronę króla strzelców. W tym momencie prowadzi w zestawieniu wspólnie z Ivi Lopezem z Rakowa.
Lech nie zawiódł w derbach Poznania, a później liczył na niespodziankę w starciu Zagłębia z Rakowem. W piątej minucie doliczonego czasu Kacper Chodyna strzelił gola z rzutu karnego. Zapewnił drużynie utrzymanie, a Lechowi mistrzostwo. Piłkarze Kolejorza ostatnie minuty tego spotkania oglądali w szatni na stadionie przy Bułgarskiej. Po tym trafieniu eksplodowali z radości. Zdobyli tytuł na 100-lecie istnienia klubu. Później zawodnicy cieszyli się z kibicami na promenadzie Trybuny Czapczyka. Oficjalna feta odbędzie się 21 maja po spotkaniu z Zagłębiem.
Lech Raków Pogoń Lechia Piast Radomiak Cracovia Wisła P. Górnik Legia Warta Zagłębie L. Stal Jagiellonia Śląsk Wisła K. Termalica Łęczna
POZNALIŚMY KOMPLET SPADKOWICZÓW