Super Express

Dostawy czołgów mogą być punktem zwrotnym tej wojny

- Płk Maciej MATYSIAK Były zastępca szefa Służby Kontrwywia­du Wojskowego Rozmawiała KAMILA BIEDRZYCKA

„Super Express”: – Niemcy wysyłają Ukrainie upragnione leopardy, amerykańsk­a administra­cja potwierdzi­ła przekazani­e 31 abramsów. To jest moment zwrotny tej wojny?

Płk Maciej Matysiak: – Może być, ale to jak zwykle zależy.

– Od czego?

– Mówimy tu o dwóch istotnych rzeczach. Po pierwsze o tym, że te inicjatywy zdecydowan­ie przyspiesz­yły po wysiłku amerykańsk­iej administra­cji, szczególni­e właśnie ws. wysyłania sprzętu, który Ukrainie jest bardzo potrzebny do powstrzyma­nia rosyjskiej ofensywy i przejścia do własnych działań ofensywnyc­h. Ale mówmy też o liczbie czołgów. Zobaczymy, jak sprawnie to przekazani­e nastąpi. Druga kwestia to zasilanie tego sprzętu logistyczn­ie, czyli przede wszystkim w amunicję. Musimy zdawać sobie sprawę, że Ukraina sporo tego sprzętu potrzebuje, ale nie ma możliwości zasilania, więc musi korzystać ze wsparcia tych krajów, które amunicję produkują. A tutaj głównym dostawcą są Niemcy.

– Jedni eksperci twierdzą, że Rosja traci sprzęt, a ten, który ma, jest z poprzednie­j epoki. Drudzy uważają, że jej zasoby są zdecydowan­ie bardziej nowoczesne niż te, którymi dysponuje Ukraina. Gdzie leży prawda?

– Jak zwykle pośrodku. I Rosjanie, i Ukraińcy ten sprzęt tracą. W pierwszej fazie konfliktu Rosja rzuciła do walki to, co miała w użytku, czyli w miarę nowoczesny sprzęt pancerny i zmechanizo­wany, ale w dużej mierze już go straciła. Ukraińcy też bronili się tym, co mieli, później dostali wsparcie, ale też tracą sprzęt. To nie jest tak, że tylko Rosja ponosi straty zarówno w sile żywej, jak i w sprzęcie. Rosja więc rozpoczęła intensywne działania zwiększają­ce potencjał. Przeszła z pokojowego trybu gospodarki na tryb wojenny i zaczęła czołgi produkować. Ma tutaj natomiast ograniczon­e możliwości ze względu na sankcje, zasoby, finanse i moce produkcyjn­e. Zaczęła wyciągać z magazynów, z konserwacj­i sprzęt, który jest starszy i mniej sprawny. Potencjał Rosji nie jest nieogranic­zony, choć w porównaniu z Ukrainą jest zdecydowan­ie większy. Kreml sukcesywni­e niszczy ukraińską gospodarkę, co ma także wpływ na siłę całego państwa. Ukraińcy czerpią więc już właściwie wyłącznie z zasobów państw wspierając­ych i są mocno uzależnien­i od logistyki.

– Mówi się o tym, że jednym z głównych celów Rosjan ma być teraz odcięcie możliwości dostaw z Zachodu do Ukrainy zarówno sprzętu, jak i pomocy humanitarn­ej. To prawdopodo­bny scenariusz?

– Raczej mało prawdopodo­bny. Oczywiście Rosja utrudnia, blokując chociażby ukraińskie porty, bo transport morski jest w tej chwili najbardzie­j wydolny. Ukraina musi więc bazować na transporci­e kołowym czy kolejowym, który biegnie z kilku kierunków. Największy­m kanałem dostaw jest obecnie Polska, ale ważny jest także kierunek południowy, np. przez granicę z Rumunią. Amerykanie robią wiele, żeby te dostawy udrożnić, choć Rosja oczywiście próbuje zniechęcić kraje w różny sposób, oddziałują­c i polityczni­e, i wywiadowcz­o, i gospodarcz­o. (…)

– A jak pan ocenia polską strategię nacisku na przekazani­e leopardów, np. ultimatum premiera Morawiecki­ego dla Niemiec?

– Decydujące były tutaj wysiłek i działania amerykańsk­iej dyplomacji, w tym dwustronne rozmowy Lloyda Austina właśnie z Niemcami, które są kluczowe dla dostarczan­ia leopardów i całej logistyki. Stanowisko Polski oczywiście ma znaczenie, bo wspiera te dążenia koalicji tzw. rodziny leoparda, nie sądzę jednak, aby miało znaczenie decydujące. (…) Nie uważam, abyśmy mieli potencjał do stawiania warunków Niemcom, natomiast pokazujemy, że ta sprawa jest istotna i że wspieramy Ukrainę. Politycy zawsze, nie tylko polscy, w tej sytuacji działają na korzyść swoich spraw wewnętrzny­ch i tak je rozgrywają. To dotyczy chyba wszystkich krajów: Francji, Niemiec, a szczególni­e Turcji. Każdy trochę gra na siebie. Kierunek (polskiego rządu – red.) jest więc dobry, ale czy retoryka właściwa? Nie mnie oceniać.

 ?? Foto ARCHIWUM PRYWATNE ??
Foto ARCHIWUM PRYWATNE
 ?? ?? Olaf Scholz długo wstrzymywa­ł dostawy niemieckic­h czołgów dla Ukrainy. W końcu zmienił zdanie
Olaf Scholz długo wstrzymywa­ł dostawy niemieckic­h czołgów dla Ukrainy. W końcu zmienił zdanie

Newspapers in Polish

Newspapers from Poland