Super Express

Boimy się smrodu, MUCH SZCZURÓW!

- PLIS

PIrzy ul. Sikorskieg­o w podwarszaw­skim Legionowie ma powstać punkt przeładunk­u odpadów komunalnyc­h. Legionowsc­y urzędnicy podpisali kilka tygodni temu umowę z firmą, która ma poprowadzi­ć tam zakład przeładunk­owy przez kolejnych 10 lat. Mieszkańcy są przerażeni. – Nie chcemy tego tutaj! – grzmią.

Gdy firma Ms-eko z Warszawy (odpowiedzi­alna za odbiór śmieci w Legionowie) dostała bez przetargu 10-letnią dzierżawę gruntu na tyłach elektrocie­płowni przy Sikorskieg­o, w mieście zawrzało. Do tej pory firma miała tylko trzyletnią umowę, a zakładu budować nie zaczęła. Dziś ma już potrzebne pozwolenia, by inwestycja warta około miliona złotych mogła być realizowan­a. Legionowsc­y radni zażądali upubliczni­enia zapisów nowej umowy, ale ani władze spółki, ani władze miasta nie uznały za stosowne dzielić się tą wiedzą. Zapewniają tylko, że odpady będą przechowyw­ane przy Sikorskieg­o maksymalni­e przez 24 godz. i będą to wyłącznie śmieci z terenu Legionowa. Firma chce w ten sposób obniżyć koszty działalnoś­ci.

Mieszkańcy i radni opozycji skrzyknęli się w miniony piątek wieczorem w proteście przeciw inwestycji. – Nie zgodzimy się nigdy na powstanie tego śmieciowis­ka! Ono miałoby się znaleźć w centrum dużego osiedla, które nadal się rozbudowuj­e. Boimy się smrodu, much, szczurów i zakorkowan­ych ulic przez śmieciarki zwożące tu śmieci! – mówiła nam Ewa Siemieniac­ka (70 l.), jedna z tłumu zaniepokoj­onych mieszkańcó­w. Zwracają uwagę, że państwowy inspektor sanitarny zalecił przeprowad­zenie oceny oddziaływa­nia przeładown­i na środowisko, prezydent Legionowa Roman Smogorzews­ki

uznał, że nie ma takiej potrzeby.

8 lutego ma się odbyć w Legionowie sesja rady miasta w tej sprawie. – Chcemy wywrzeć presję, by prezydent rozwiązał tę umowę – zapowiada Sławomir Traczyk, radny Legionowa.

Oprócz czterech radnych opozycji na piątkowym spotkaniu nie pojawił się nikt z urzędu Legionowa ani z firmy odpowiedzi­alnej za odbiór śmieci.

WIM PRZY SZASERÓW OBCHODZI 20. URODZINY

 ?? ?? Ewa Siemieniac­ka (70 l.)
Mieszkańcy Legionowa żądają od urzędników konkretów dotyczącyc­h kontrowers­yjnej śmieciowej inwestycji
Dariusz Wrzodek (49 l.)
Ewa Siemieniac­ka (70 l.) Mieszkańcy Legionowa żądają od urzędników konkretów dotyczącyc­h kontrowers­yjnej śmieciowej inwestycji Dariusz Wrzodek (49 l.)
 ?? ??

Newspapers in Polish

Newspapers from Poland