GIGANTYCZNA waloryzacja dla posłów
Od marca renty i emerytury zostaną zwaloryzowane o 14,8 proc., co oznacza, że większość seniorów może liczyć na 250–400 zł podwyżki. Zdecydowanie wyższej podwyżki mogą spodziewać się sejmowi emeryci. Świadczenie prezesa PIS Jarosława Kaczyńskiego (74 l.) powinno wzrosnąć z 8048 zł do 9239 zł, a jeszcze więcej zyska posłanka Lewicy Joanna Senyszyn (74 l.), której emerytura może urosnąć z 14 330 zł do 16 450 zł!
Przeciętny polski emeryt musi na wszystkim oszczędzać. Posłowie emeryci nie dość, że otrzymują wysokie apanaże z Sejmu (16 tys. zł), to mają bardzo wysokie świadczenia z ZUS. Na podstawie oświadczenia majątkowego prezesa
PIS policzyliśmy, że obecnie Jarosław Kaczyński dostaje
8048 zł emerytury. W marcu, dzięki waloryzacji wypłat z ZUS (prawdopodobnie o wskaźnik 14,8 proc.), polityk powinien dostać 9239 zł. Znacznie niższą emeryturę otrzymuje współpracownik Kaczyńskiego Antoni Macierewicz (75 l.): 3913 zł. Jednak dzięki waloryzacji były szef MON może dostać 4492 zł.
Na Lewicy najbogatszą emerytką jest Joanna Senyszyn. Obecnie ZUS wypłaca jej 14 330 zł. W wyniku waloryzacji dostanie aż 2121 zł podwyżki! Przypominamy, że jako była europosłanka Senyszyn dostaje także unijną emeryturę (1563 euro), co daje dodatkowo 7358 zł! Do zamożnych polityków Lewicy zalicza się poseł Lewicy Rajmund Ajchler (74 l.). Jego emerytura wynosi 8259 zł, a od marca powinien otrzymywać 9482 zł.
Na opozycji jest więcej polityków, którzy nie narzekają na świadczenie. Poseł KO Adam Grupiński (71 l.) dostaje z ZUS 6561 zł, a już za miesiąc jego emerytura ma urosnąć do 7532 zł.