Rozwijamy kanały sprzedaży zdalnej
TOMASZ GONTARZ, prezes PKP Intercity, o planach
spółki
i
korzyściach
dla
jej
klientów
C M Y K– Jak wypadła majówka ze strony PKP Intercity?
– Wypadła fenomenalnie dla PKP Intercity, ponieważ w całym okresie majówkowym, czyli od końca kwietnia do 8 maja, bo w tym roku była wyjątkowo długa majówka, przewieźliśmy prawie 2 mln pasażerów. To najlepszy wynik za majówkę w 20-letniej historii spółki. Przygotowaliśmy się do przewozu większej liczby pasażerów. Wzmocniliśmy nasze składy o niemal 550 wagonów. Właśnie po to, by móc przewieźć każdego pasażera, który był zainteresowany podróżą PKP Intercity.
– Skoro mówimy o pasażerach, czy są plany rozwoju systemu dystrybucji biletów?
– Przede wszystkim rozwijamy kanały sprzedaży zdalnej. Zależy nam na tym, żeby proces kupna biletów był jak najbardziej przystępny dla każdego, kto ma aplikację mobilną albo korzysta ze strony internetowej. Już dzisiaj 72 proc. naszych biletów jest sprzedawanych online. Dla porównania w 2019 r. było to ok. 60 proc. Widać więc skokowy wzrost i większe zainteresowanie pasażerów właśnie tym sposobem kupna biletu. Na początku tego roku, w styczniu, udostępniliśmy naszą nową aplikację mobilną – PKP Intercity – dzięki której sprzedaliśmy już prawie pół miliona biletów. Obecnie cieszy się ona dużą popularnością. Otwieramy się na inne aplikacje mobilne, zewnętrzne, które mają w swojej ofercie sprzedaż biletów, np. przewoźników regionalnych albo komunikacji miejskiej. W zeszłym roku wprowadziliśmy sprzedaż naszych biletów przez aplikacje Koleo, e-podróżnik, również za pośrednictwem Skycash czy mpay. Sprzedaż biletów w zewnętrznych kanałach przyniosła łącznie ponad 100 mln zł przychodu.
– Kupując bilety na stronie PKP Intercity, zauważyłem, że jeśli wybiorę jedną zniżkę, np. „Taniej z bliskimi”, a system uzna, że istnieje inna, korzystniejsza, to sam wybierze mi tę korzystniejszą.
Tak jest. Zależy nam na tym, żeby być przewoźnikiem jak najbardziej propasażerskim. Jeżeli dany klient wybiera podróż w grupie, z kilkoma innymi osobami, to nie ma sensu mu oferować oddzielne bilety, każdy po cenie bazowej, skoro mamy dobrą ofertę handlową, czyli „Taniej z bliskimi”. To jest nowa oferta. Wprowadziliśmy ją 1 lipca zeszłego roku i muszę powiedzieć, że jest to teraz już jedna z najpopularniejszych naszych ofert handlowych – od lipca do końca 2022 r. skorzystały z niej ponad 4 mln pasażerów. Dla porównania, w całym roku 2022 w pociągach Pendolino, obsługujących połączenia EIP, przewieźliśmy 5 mln pasażerów. To pokazuje skalę popularności tej oferty. „Taniej z bliskimi” jest stworzona po to, żeby przejazdy koleją były atrakcyjniejsze cenowo w stosunku do podróży samochodem. W przypadku kiedy podróżujemy samochodem w kilka osób, koszty się rozkładają, bo pasażerowie np. dokładają się do benzyny. Chcieliśmy podobny mechanizm wprowadzić w przypadku podróży małych grup koleją. Nie musi to być rodzina, może być to paczka znajomych od dwóch do sześciu osób. Przy zakupie kilku biletów system sam sugeruje „Taniej z bliskimi”, przyznając 30 proc. upustu od ceny bazowej. Jest to więc bardzo atrakcyjna oferta. – Wróćmy jeszcze do kanału sprzedaży. O online już wspomnieliśmy, ale jest także możliwość otwarcia się na nowe stacjonarne kanały sprzedaży?
Każdemu przedsiębiorcy zależy na tym, żeby możliwość korzystania z jego usług, w tym wypadku zakupu biletu, była jak najbardziej powszechna. Oczywiście mamy kasy stacjonarne na wielu dworcach w Polsce, ale zauważyliśmy, że warto się otworzyć na inne punkty sprzedaży stacjonarnej, jak np. dyskonty handlowe, kioski, kawiarnie bądź sklepy spożywcze. Jeżeli taki podmiot chciałby z nami współpracować, to od niedawna właśnie zyskał taką możliwość. Aktualnie prowadzimy rozmowy z trzema dużymi podmiotami, aby udostępnić kupno biletów PKP Intercity w miejscach, które mogłyby się wcześniej wydawać niedostępne dla takiej usługi.
– Czyli przykładowo ktoś mógłbym wyjść na kawę do kawiarni i kupić bilet lub wyjść do sklepu po zakupy i przy okazji też kupić bilet kolejowy?
– Dokładnie tak. Kierujemy się w ten sposób również do osób z mniejszych miejscowości. Trzeba tutaj podkreślić, że nie wszędzie są kasy biletowe, nie opłaca się ich otwierać. Ale trzeba dać możliwość osobom preferującym tradycyjny, stacjonarny sposób zakupu biletu nieprzekonanym do aplikacji mobilnych lub internetowego systemu. I to także właśnie ukłon w stronę mieszkańców mniejszych miejscowości.
– Tak zapytam jeszcze na koniec, czy są jakieś plany na wakacyjne promocje ze strony PKP Intercity.
– Właśnie zainaugurowaliśmy olbrzymią akcję promocyjną. Od 8 maja do końca miesiąca oferujemy 1,5 mln biletów w promocyjnych cenach. Zachęcam do wejścia na stronę intercity.pl/promobilet. Tam w łatwy sposób można znaleźć bilety w atrakcyjnie niskich cenach, np. na podróż Warszawa– –Kraków już od 19 zł. W przypadku pociągów klasy EIP, bilety są od 49 zł.
Jeżeli chodzi o wakacje, to przypomnę, że stosujemy system dynamicznej sprzedaży, który wdrożyliśmy w zeszłym roku. Daje on możliwość kupna biletów w atrakcyjnej cenie, w tym w okresie wakacyjnym, dzięki wyborowi tych pociągów, które miały mniejsze obłożenie.
Oprócz tego oczywiście obowiązują nasze oferty handlowe. Poza wspomnianą ofertą „Taniej z bliskimi” mamy m.in. handlową ofertę dla seniorów. Osoby powyżej 60. r.ż. mogą kupić bilet z 30-proc. upustem. Trzeba też podkreślić, że oferty handlowe łączą się z ulgami ustawowymi, co jest szczególnie istotne dla wyjeżdżających na wypoczynek czy wycieczki uczniów i studentów.