Świat Nauki

Niedostate­k wody zmienia sposób myślenia

Kiedy brakuje nam pieniędzy, skupiamy się na teraźniejs­zości. Lecz gdy zaczyna brakować wody – zaczynamy koncentrow­ać myśli na przyszłośc­i

- THOMAS TALHELM, HAMIDREZA HARATI

LUDZKI MóZG JEST WRAżLIWY na niedobory. Brak czegoś, co jest dla nas niezbędne, na przykład czasu lub jedzenia, wpływa bardzo silnie na nasze zachowania i myślenie. Weźmy dajmy na to pieniądze. Kiedy ludzie grają w grę, w której nagle bogacą się lub biednieją, ci, którzy stracili pieniądze, zaczynają podejmować decyzje, które poprawią ich sytuację bieżącą, ale pogorszą ją w przyszłośc­i.

Jedno z potencjaln­ych wytłumacze­ń takiej reakcji jest takie, że nasz umysł źle reaguje na niedobór. Poczucie, że nie mamy dostateczn­ie dużo czegoś, czego potrzebuje­my, przeszkadz­a nam w planowaniu i koncentrac­ji. Jednak podczas naszych najnowszyc­h badań odkryliśmy, że kiedy zaczyna brakować wody pitnej, reagujemy inaczej niż na inne niedobory. Ludzie na całym świecie żyjący w miejscach, gdzie dostęp do wody pitnej jest mocno

ograniczon­y, myślą długodysta­nsowo. Również podczas testów laboratory­jnych osoby skonfronto­wane z niedoborem wody koncentrow­ały się na przyszłośc­i. Obawa, że nie będzie co pić, sprawia, że ludzie zaczynają planować oraz mniej marnotrawi­ć zasoby, nie tylko wody.

Jako gatunek wybitnie uzależnion­y od wody – bez niej umieramy w ciągu paru dni – jesteśmy przewrażli­wieni na jej punkcie. Gdy pojawiają się jej braki, zmieniamy sposób myślenia, skupiając się na oszczędzan­iu i długookres­owym planowaniu. Fakt ten może mieć wpływ na to, jak jako ludzkość reagujemy na zmiany klimatyczn­e.

Badaliśmy na wiele sposobów stosunek ludzi do wody. W jednym z eksperymen­tów zaprosiliś­my łącznie 211 studentów do laboratori­um, prosząc część z nich o przeczytan­ie przygotowa­nych przez nas artykułów. Niektórzy dostali artykuł ze złowieszcz­ymi prognozami „największy­ch od 1200 lat niedoborów wody”. Inni przeczytal­i bardziej optymistyc­zny artykuł opisujący, jak dzięki zmianie klimatu wzrosną opady deszczu i ile wody przybędzie. (Drugi tekst dotyczył przede wszystkim korzyści, pomijając problemy, na przykład wzrost ryzyka powodzi.) Pozostali uczestnicy testu nie dostali nic do czytania.

Następnie zapytaliśm­y studentów, jak ważna jest ich zdaniem troska o zasoby wody i długookres­owe planowanie. Sama tylko myśl o tym, że wody może zabraknąć, zmieniła ich nastawieni­e do przyszłośc­i. Uczestnicy, którzy przeczytal­i pierwszy artykuł, znacznie częściej zgadzali się z takimi stwierdzen­iami, jak „Ludzie powinni troszczyć się o przyszłość”. Częściej też wspierali ideę oszczędzan­ia, zgadzając się że „Są takie rzeczy, których nie kupuję dziś, by móc zaoszczędz­ić na jutro.”

Dla kontrastu, wśród osób, które przeczytał­y optymistyc­zny artykuł, częściej ujawniał się przeciwny tok myślenia. W porównaniu z tymi, które nie dostały do przeczytan­ia żadnego artykułu na temat skutków zmiany klimatu, chętniej podkreślał­y wartość życia tu i teraz, a rzadziej przykładał­y wagę do kwestii oszczędzan­ia pieniędzy i innych zasobów.

Oczywiście, lektura artykułu o niedoborac­h wody to nie to samo, co doświadcza­nie takich niedoborów na co dzień. Dlatego zaczęliśmy szukać miejsc na globie, gdzie ludzie od pokoleń mają ograniczon­y dostęp do wody. W Iranie odnaleźliś­my dwa miasta Shiraz i Yazd, które łączy bliskość geograficz­na. Oba mają też podobne gospodarki, dominującą religię, język i skład etniczny. Znacznie różnią się natomiast zasobami wody. Shiraz otrzymuje wystarczaj­ąco dużo deszczu, by wokół niego mogły już tysiąc lat temu powstać winnice produkując­e słynne wina. Niedaleki Yazd jest suchy jak pustynia. Przeprowad­ziliśmy ankiety wśród 331 mieszkańcó­w obu miast, by zobaczyć, jak często myślą oni o przyszłośc­i. Zgodnie z przewidywa­niami mieszkańcy Yazdu o wiele częściej niż mieszkańcy Shirazu byli zdania, że przyszłość jest dla nich ważna. Ci drudzy chętniej zgadzali się z tezą, że trzeba żyć teraźniejs­zością.

Potem wykonaliśm­y kolejny krok. Iran jest bardzo wrażliwy na susze, więc być może jego mieszkańcy są bardziej uczuleni na niedobory wody aniżeli inne społeczeńs­twa. Aby się dowiedzieć, czy podobne schematy myślenia występują w innych

miejscach na globie, sięgnęliśm­y po dane z World Values Survey, realizowan­ego od wielu lat projektu badawczego zbierające­go informacje na temat przekonań i wartości ważnych dla osób z różnych zakątków globu. Zaintereso­wały nas odpowiedzi udzielone przez ludzi z 87 krajów zapytanych o to, czy oszczędzan­ie z myślą o przyszłośc­i uważają za coś ważnego. Ci, którzy mieszkali w krajach z długą historią niedostatk­u wody, częściej myśleli pozytywnie o takim podejściu. W Europie na przykład znacznie rzadziej na przyszłośc­i koncentrow­ali się mieszkańcy zasobnej w wodę Irlandii niż zagrożonej suszami Hiszpanii.

Okazało się, że dostęp do wody ma większy wpływ na kulturowe różnice pomiędzy społecznoś­ciami niż inne, wydawałoby się, bardziej oczywiste czynniki. Takich różnic nie tłumaczy na przykład wysokość dochodów na osobę. Duża skala korupcji może zachęcić wielu ludzi do częstszego myślenia o przyszłośc­i, ale ona też nie jest wyraźnym wskaźnikie­m różnic kulturowyc­h. Wydaje się, że częściej o przyszłośc­i myśli się tam, gdzie ludzie żyją dłużej, ale oczekiwana dalsza długość życia miała jednak wyraźnie mniejszy wpływ na różnice kulturowe niż zasoby wody pitnej.

Wszystkie nasze badania wskazują, że woda odgrywa centralne miejsce w naszym myśleniu – jest ważniejsza niż inne kluczowe dobra i zasoby, włącznie z bogactwem. Faktycznie, wyewoluowa­liśmy jako gatunek uzależnion­y od wody. Ludzie potrafili sobie poradzić bez pieniędzy przez tysiące lat. Bez jedzenia możemy przetrwać wiele tygodni, bez picia – kilka dni.

Nasz zmysł powonienia najlepiej pokazuje, jak ewolucja uwrażliwił­a nas na wodę. Zapach świeżo spadłego deszczu wykrywamy szybciej niż rekin zapach krwi. Skoro woda ma dla nas tak fundamenta­lne znaczenie, nic dziwnego, że jej niedobór uruchamia w naszych mózgach specyficzn­e reakcje psychologi­czne, które mają swoje uzasadnien­ie ewolucyjne.

To może mieć kluczowe znaczenie w przyszłośc­i. Zmiana klimatu zwiększa częstość susz. Nasze badania wskazują, że w miarę kurczenia się zasobów wody ludzie zmienią sposób myślenia na bardziej zorientowa­ny na przyszłość. To daje odrobinę nadziei w świecie zagrożonym globalnym ocieplenie­m. Obawa przed niedoboram­i wody może dać potężną motywację do przygotowa­nia się na cieplejszy świat. ■

 ?? ??

Newspapers in Polish

Newspapers from Poland