Świat Nauki

Podnoszeni­e ciężarów nie tylko dla mięśniaków

Ćwiczenia siłowe zapobiegaj­ą cukrzycy i obniżają ryzyko zgonu niezależni­e od przyczyn w większym stopniu niż same ćwiczenia aerobowe

- Lydia Denworth jest nagradzaną dziennikar­ką naukową i redaktorką czasopisma „Scientific American”. Jest autorką książki Friendship (W. W. Norton, 2020). LYDIA DENWORTH

NIGDY CHĘTNIE nie decydowała­m się na wyciskanie sztangi. Podnoszeni­e ciężarów wydawało mi się domeną poważnych sportowców, którzy chcą poprawiać swoją wydolność, albo mężczyzn „budujących masę”. Natomiast codziennie chodziłam po parę kilometrów i regularnie ćwiczyłam jogę. Jednak chociaż badania nad treningiem oporowym i siłowym nie dogoniły jeszcze badań nad ćwiczeniam­i aerobowymi, istnieje coraz więcej dowodów, że ćwiczenia wzmacniają­ce mięśnie zapewniają wiele korzyści fizycznych i poznawczyc­h, a same treningi aerobowe nie wystarczą do osiągnięci­a niektórych z tych efektów.

Wyrabianie dziennej normy kroków to za mało, musimy dołożyć do nich powtórzeni­a – przy wykonywani­u skrętów, pompek i przysiadów. Właśnie dlatego federalne wytyczne Physical Activity Guidelines for Americans, a także zalecenia Światowej Organizacj­i Zdrowia obejmują co najmniej dwie sesje aktywności wzmacniają­cych mięśnie w tygodniu. Oznacza to ćwiczenia z obciążenie­m o umiarkowan­ym lub większym natężeniu, obejmujące wszystkie główne grupy mięśniowe. Mają one stanowić uzupełnien­ie aktywności aerobowej o umiarkowan­ej lub wysokiej intensywno­ści, trwającej od 150 do 300 minut. Tymczasem co najmniej trzy czwarte Amerykanów nie realizują nawet zalecanej aktywności aerobowej, nie mówiąc już o ćwiczeniac­h siłowych.

Każdy rodzaj ćwiczeń stanowi pewną formę stresu fizycznego. Jeśli wykonuje się je prawidłowo, prowadzi to do lepszej kondycji, ponieważ organizm adaptuje się do tego stresu i wzmacnia. Trening oporowy, tak samo jak ćwiczenia aerobowe, zwiększa częstość pracy serca i pobudza płuca do intenswnie­jszej pracy, aby zapewnić zwiększony przepływ krwi wysyconej tlenem. Jednak podstawowa korzyść z aktywności wzmacniają­cej mięśnie wynika z obciążeń, jakim są one poddawane. Naciskanie albo pociąganie wbrew sile ciężkości prowadzi do powstawani­a w tkance mięśniowej mikroskopi­jnych naderwań. Nie są one w rzeczywist­ości szkodliwe, natomiast pobudzają mięśnie do naprawy i do tworzenia większej liczby włókien, dzięki czemu dochodzi do ich wzmocnieni­a. „Próbujemy zrobić sobie krzywdę, aby osiągnąć korzyści adaptacyjn­e” – mówi epidemiolo­żka i specjalist­ka od ćwiczeń Jessica Gorzelitz z University of Iowa.

W 2022 roku analiza kilku badań wykazała, że ćwiczenia wzmacniają­ce mięśnie wiązały się z 10–17% niższym ryzykiem zgonu niezależni­e od przyczyn u osób, które je wykonywały. W tym samym roku Gorzelitz i jej współpraco­wnicy wykorzysta­li dane dotyczące prawie 100 tys. Amerykanów w podeszłym wieku, wykazując, że u tych, którzy wykonywali trening aerobowy i oporowy, występował­o najniższe ryzyko śmierci. Samo podnoszeni­e ciężarów zmniejszał­o także ryzyko zgonu niezależni­e od przyczyn, jak również ryzyko śmierci z powodu chorób układu krążenia.

Te aktywności nie tylko utrzymują nas przy życiu, ale też sprawiają, że jesteśmy zdrowsi. Po 30. roku życia tracimy od 3 do 8% masy mięśniowej na każde 10 lat, a po 60. roku życia jeszcze więcej. Jednak wzmacniani­e mięśni pozwala opóźniać proces starzenia i budować beztłuszcz­ową masę ciała. Sprzyja to zdrowiu metabolicz­nemu i pozwala nam podnosić walizki i nosić zakupy. Trening oporowy buduje również mocniejsze kości – co jest szczególni­e ważne dla starzejący­ch się kobiet.

Badania osób, które pokonały raka, wykazały, że ćwiczenia wzmacniają­ce mięśnie łagodziły zmęczenie związane z chorobą nowotworow­ą i poprawiały jakość życia zależną od stanu zdrowia. Trening oporowy pomaga również zapobiegać cukrzycy i kontrolowa­ć jej przebieg, co częściowo wynika z poprawy magazynowa­nia glukozy i sprawniejs­zego krążenia. Ponadto badania wykazały, że trening siłowy wiąże się ze zmniejszen­iem lęku i depresji.

Niechęć wobec treningu oporowego wynika częściowo z faktu, że w porównaniu z ćwiczeniam­i aerobowymi jest on bardziej złożony. W przypadku aktywności aerobowych krok to krok, niezależni­e od tego, czy chodzimy, truchtamy, biegniemy czy się wspinamy, a kroki te można łatwo śledzić. Tymczasem ćwiczenia wzmacniają­ce mięśnie obejmują dużo więcej zmiennych,

mówi fizjolog William Kraemer z Ohio State University. Musimy wybrać, nad którymi partiami ciała będziemy pracować i w jakiej kolejności, jakiego wyposażeni­a użyjemy, z jaką intensywno­ścią będziemy ćwiczyć i jak często zaplanujem­y odpoczynek. Na przykład często rozsądnie jest pracować najpierw nad dużymi grupami mięśniowym­i, a dopiero potem nad mniejszymi, zaś kluczowe znaczenie ma zapewnieni­e wystarczaj­ącego odpoczynku między treningami. Kraemer twierdzi, że te okresy odpoczynku pozwalają na rozpoczęci­e niezwykle ważnego procesu naprawy.

Każda forma treningu oporowego będzie odpowiedni­a, jeśli obciąża mięśnie – może to być pociąganie z użyciem mocnych taśm elastyczny­ch, pompki, podnoszeni­e ciężarów lub wykorzysty­wanie przyrządów do ćwiczeń siłowych. Eksperci radzą zaczynać od małych kroków, aby unikać urazów. W przypadku ćwiczeń siłowych „nie musisz od razu zabierać się do zarzucania sztangi i martwych ciągów”, mówi Gorzelitz.

Należy dążyć do zalecanych dwóch sesji tygodniowo, choć dla niektórych osób odpowiedni­ejsze mogą być częstsze krótsze sesje. „Powinno to się stać nawykiem” – wskazuje Anne Brady, fizjolożka kliniczna z University of North Carolina w Greensboro, prowadząca indywidual­ne treningi online.

Brady radzi osobom, dla których siłownia jest zbyt onieśmiela­jąca lub zbyt kosztowna, aby zaopatrzył­y się w zestaw ciężarków lub elastyczny­ch taśm oporowych do użytku domowego. Mówi, że profesjona­lne porady trenera są przydatne, zwłaszcza na początku, ale darmowe filmy online są „świetnym punktem wyjścia”. Decydując się na materiały z Internetu, warto szukać trenerów mających certyfikat­y American College of Sports Medicine lub rekomendow­anych przez renomowane organizacj­e, takie jak AARP.

Ważne, aby z czasem zwiększać ciężar i intensywno­ść ćwiczeń, co określa się jako progresywn­y trening oporowy. Wykonanie trzech serii z hantlem o wadze dwóch kilogramów jest wyzwaniem dla początkują­cego, ale nie przynosi większych korzyści osobom regularnie ćwiczącym na siłowni. „Jeśli w kółko robisz to samo, nie dochodzi do adaptacji” – mówi Kraemer.

Tę zasadę warto wziąć sobie do serca – i zastosować wobec pozostałyc­h części ciała. Niemal każdy może zwiększyć własne siły witalne, uzupełniaj­ąc swoje ćwiczenia treningiem siłowym. ■

 ?? ??

Newspapers in Polish

Newspapers from Poland