Najstarsza kolebka życia?
W Australii znaleziono „fabrykę” życiodajnej energii sprzed 3,5 mld lat.
Na powierzchni Ziemi niewiele jest miejsc tak starych jak kraton Pilbara w północnej części Australii Zachodniej. Kratony to rdzenie kontynentalne – sztywne kawałki skorupy ziemskiej, z których powstały pierwsze kontynenty. Skały budujące Pilbarę mają 1,8–3,8 mld lat. Geolodzy i paleobiolodzy przybywają tu, by poszukiwać najstarszych skamieniałości dawnych organizmów lub przynajmniej śladów ich aktywności. Tu właśnie dwie dekady temu natrafiono (w pobliżu osady górniczej Marble Bar, założonej pod koniec
XIX w. przez poszukiwaczy złota) na liczące blisko 3,5 mld lat pozostałości stromatolitów – tworów wzniesionych z węglanu wapnia przez sinice.
Z tej samej okolicy pochodzi najnowsze odkrycie dokonane przez badaczy z University of Western Australia w Perth.
Tym razem wzięli oni pod lupę (a właściwie pod bardzo precyzyjny mikroskop) próbki jaspisu – skały krzemionkowej cenionej przez jubilerów i kolekcjonerów. Przypomina ona nieco marmur i stąd zresztą wzięła się nazwa osady Marble Bar. Jaspis jest nieprzezroczysty głównie z tego powodu, że zawiera domieszki rozmaitych minerałów i związków organicznych. Zabrane do laboratorium próbki jaspisu zawierały drobiny apatytu – minerału bardzo bogatego w fosfor, a także greenalitu – minerału ilastego z dużą zawartością żelaza. Oba przetrwały w skale 3,5 mld lat.
Jak czytamy w doniesieniach opublikowanych w „Science Advances”, oba te minerały są chemicznymi pozostałościami komina hydrotermalnego – gorącego źródła bijącego na dnie pradawnego oceanu. Takie kominy powstają i dziś. Są źródłem chemicznej energii życiowej dla współczesnych mikroorganizmów. Niewykluczone, że miliardy lat temu w takich właśnie „gorących miejscach” ukrytych pod powierzchnią oceanu mogło narodzić się życie – na Ziemi, a być może też na innych globach. (HOLD)