Doświadczenie 3
Do litrowego słoja włóż świeczkę podgrzewacz, zapal ją i ustaw blisko jednej ze ścianek. Z zewnętrznego termometru okiennego zdejmij plastikowe końcówki i wyciągnij kartonik z podziałką, a uzyskaną szklaną rurkę opłucz zimną wodą. Rurka nie może być za krótka – jej długość powinna wynosić co najmniej tyle, ile wysokość słoja. Rurkę wprowadź do słoja tak, aby końcówka znajdowała się blisko dna, ale po przeciwnej stronie niż świeczka. Od góry włóż do rurki zapalone kadzidełko na głębokość 5–10 cm. Obserwuj dym z kadzidełka. Wypróbuj różne położenia kadzidełka i ustawienia rurki. Opcjonalnie – z folii aluminiowej zrób przegródkę dzielącą wnętrze słoika na dwie części (zostaw szparę przy dnie), a świeczkę umieść z jednej strony.
Wyjaśnienie: Płomień świecy rozgrzewa powietrze i wydziela gorące gazy, które unoszą się ku wylotowi słoika. Z tego samego powodu unosić się będą cząstki dymu z tlącego się kadzidełka. Rurka lub przegródka z folii tworzą kanał, którym w miejsce uciekającego gorącego powietrza napływa zimne powietrze spoza słoika – dym z kadzidełka, zamiast unosić się do góry, jest zasysany przez rurkę (zwilżona wolniej się nagrzewa) ku dnu słoika. Zwiedzając sztolnie XIX-wiecznych kopalni, można zobaczyć zastosowanie tego efektu – specjalne kominki, w których palono, by napędzać cyrkulację powietrza i zasysanie powietrza z powierzchni przez inne pionowe szyby, co pozwalało na przewietrzanie kopalni. Bez takich kominków górnicy szybko udusiliby się z nadmiaru dwutlenku węgla.