Pierwszy profiler
W wielu powieściach kryminalnych pojawia się postać profilera, czyli osoby (zwykle psychologa), która na podstawie danych policyjnych przygotowuje psychologiczny portret potencjalnego przestępcy. Często autorzy kompletnie nie mają pojęcia o tym, jak naprawdę pracuje profiler, a można się o tym dowiedzieć z tej książki. Robert Ressler jako pierwszy człowiek w USA stworzył podstawy nauki o profilowaniu. Warto wiedzieć, że nie miał formalnego wykształcenia psychologicznego, ale był genialnym analitykiem i miał świetną intuicję. I to właśnie on był autentycznym pionierem. W książce przeczytamy o jego drodze życiowej, kilkuletniej karierze w wojsku w kraju i za granicą. W końcu trafił do FBI i był to strzał w dziesiątkę. Stworzył autorski program analizy zachowań seryjnych morderców na podstawie (lekko nielegalnych) bardzo trudnych rozmów z 36 skazanymi, przeprowadzonych w latach 70. Jego rozmówcami byli m.in. Charles Manson, Ted Bundy, John Gacy i David Berkowitz. Pierwsze zbiory danych były na kartkach w tekturowych pudełkach. Dopiero potem zaprzęgnięto do pracy komputery i wtedy powstała imponująca baza danych ViCAP, agregująca dane o brutalnych przestępstwach na terenie całego kraju. Co ciekawe, dawniej, jeśli seryjny morderca popełniał przestępstwa na terenie jednego stanu, FBI się do tego nie mieszało. Ressler opisuje kilka poważnych spraw, w których brał udział, nie szczędząc krytyki policji, ale i FBI.
Książka jest dość trudna, bo opisy niektórych zbrodni są dołujące, choć dość oszczędne. Niemniej polecam ją wszystkim interesującym się tematyką kryminalną i profilerską.