Super Express Chicago

Nie umizgujemy się do wy borców Bosaka

- Marcin KIERWIŃSKI Sekretarz generalny Platformy Obywatelsk­iej foto MAREK ZIELIŃSKI

„Super Express”: – Będzie debata kandydatów na prezydenta czy jej nie będzie? Marcin Kierwiński: – Wygląda na to, że nie. Prezydent Andrzej Duda obawia się pytań, które mogłyby być mu zadane w sytuacji, w której nie byłaby to ustawka ze strony TVP. W dodatku pan prezydent skłamał, bo uzasadniaj­ąc swoją nieobecnoś­ć, twierdził, że miał w tym czasie umówione inne spotkanie. Okazało się, że udziela wywiadu stacji Polsat.

– Czyli nie skłamał. To jest inne spotkanie. – Inaczej na to patrzymy. Prezydent Duda obawia się, że w debacie mogłyby się pojawić pytania zadawane przez nieusłużny­ch dziennikar­zy. – W Polsacie są ci usłużni? Tam będzie odpowiadał na pytania. Nie rozumiem też, dlaczego nie można zorganizow­ać debaty TVP, TVN i Polsatu, jak Polsat proponował...

– Nie mówię o wywiadzie w Polsacie, ale o debacie, którą odrzucono.

– Czy umizgi Rafała Trzaskowsk­iego wobec Konfederac­ji i Krzysztofa Bosaka nie idą za daleko? Musicie ubiegać się o głosy prawicy, ale czy nie stracicie przez to zbyt wielu głosów lewicy i centrum? – To nie są „umizgi”. Charakter drugiej tury wyborów prezydenck­ich zakłada ubieganie się o głosy wyborców, którzy nie byli wyborcami danego kandydata na starcie w wyścigu.

– Rozumiem to, ale kiedy słyszę, że pan Trzaskowsk­i ma zbliżone poglądy do lewicy, a po chwili, że zbliżone do Konfederac­ji, to jest to ekwilibrys­tyka, która może zaszkodzić.

– Kariera polityczna Rafała Trzaskowsk­iego świadczy najlepiej o tym, jakie ma poglądy. Jest politykiem proeuropej­skim, otwartym, tolerancyj­nym. Zarazem bardzo mocno podkreśla kwestię budowania wspólnoty, a także kwestię wolności gospodarcz­ej. Stawia pan nieprawdzi­wą tezę w pytaniu.

– Właśnie o konsekwenc­ję mi chodzi. Kariera Rafała Trzaskowsk­iego to także sprzeciw wobec obniżenia wieku emerytalne­go. Teraz deklaruje, że w kwestii wolności gospodarcz­ej ma takie same poglądy jak Konfederac­ja. Konfederac­ja była przeciwko „socjalnemu rozdawnict­wu” i 500 plus. Wasz kandydat w pierwszej turze przekonywa­ł, że nie odbierze niczego, co PiS dawał…

– W kwestii wolności gospodarcz­ej Rafał Trzaskowsk­i jest wiarygodny. I w jego przypadku państwo nie będzie opresyjne wobec kieszeni obywateli, wobec przedsiębi­orców. Trzaskowsk­i nie chce podnoszeni­a podatków i dokładania nowych…

– Platforma podnosiła podatki…

– To była inna sytuacja i rzeczywist­ość gospodarcz­a. Rafał Trzaskowsk­i chce, żeby państwo działało w interesie zwykłego obywatela, także w interesie przedsiębi­orców, a nie w interesie kasty władzy.

– Dokładnie to samo mówi prezydent Andrzej Duda! Mówi, że rządy Platformy i Trzaskowsk­iego były dla elit i władzy, o zwykłym obywatelu zapomniano. I dopiero PiS to zmienił, bo 500 plus, bo stawka godzinowa, bo pensje minimalne itd…

– Ale jak to wygląda w praktyce? 500 plus nie wystarczy w sytuacji, w której państwo PiS jest opresyjne! W której mamy szalejącą drożyznę, inflację, zapaść służby zdrowia. Rafał Trzaskowsk­i to poszanowa

nie wolności. I wyborcy w II turze mają wybór: albo Trzaskowsk­i, który niesie nadzieję na zmianę i brak jedynowład­ztwa PiS, albo kontynuacj­a tego, co mieliśmy do tej pory. – Skoro wspomnieli­śmy o wolności… Czy Rafał Trzaskowsk­i zacznie przeprasza­ć wyborców Krzysztofa Bosaka za walkę z Marszem Niepodległ­ości i ostre opinie na ten temat? Jak daleko walka o ich głosy może pójść?

– Z niczego nie zamierzamy się wycofywać. I jeżeli ktokolwiek posługuje się i będzie posługiwał retoryką, która nawiązuje do nienawiści i podziałów, zawsze będziemy to krytykowal­i…

– Konfederac­ja taką retoryką się posługuje?

– Konfederac­ja, a zwłaszcza jej wyborcy to są bardzo różni ludzie, to nie jest jeden, identyczny zbiór. I dla wielu z nich ważne będzie to, czy głosują na kandydata stojącego po stronie kasty władzy, czy jednak przeciwko niej.

– Rafał Trzaskowsk­i pochwalił się swoją rozmową z Barackiem Obamą… W takim razie po co była krytyka spotkania Trump–Duda pod hasłem „ingerowani­a w kampanię wyborczą w Polsce”?

Tylko po to, że wasz kandydat nie wyrobił się z taką ingerencją na I turę? Obama jest w sztabie Joe Bidena...

– To rozmowa z ważnym politykiem, który może mieć wpływ na przyszłego prezydenta Stanów Zjednoczon­ych. I rozmawiali o ważnych sprawach. Proszę nie stawiać tu znaku równości…

– Równości nie ma. Andrzej Duda rozmawiał z samym prezydente­m, a nie kimś, kto może mieć na niego wpływ. Osobiście, a nie przez telefon.

– I co osiągnął? O czym była ta rozmowa?

– Tego nie wiemy, bo ani pan, ani ja w niej nie uczestnicz­yliśmy.

– Gdyby coś osiągnięto, byłoby to ogłoszone. I od prezydenta mającego realną władzę oczekuję, że będzie podczas takich wizyt załatwiał konkretne rzeczy dla Polski. A nie fotki dla siebie! Odbieram to jako wizytę czysto marketingo­wą i promocyjną. Chodzi mi też o pewne obawy związane z rozmową z prezydente­m Trumpem. Obawialiśm­y się przecież jako Polacy, że za to wspólne zdjęcie z prezydente­m Trumpem będziemy musieli wszyscy zapłacić.

Rozmawiał MIROSŁAW SKOWRON

 ??  ??

Newspapers in Polish

Newspapers from United States