Uparty wirus znów atakuje

Liczba przypadków COVID-19 w Illinois wzrosła

Wygląda na to, że czarny scenariusz, według którego będziemy się musieli nauczyć żyć z pandemią, staje się rzeczywistością. W Illinois w ubiegłym tygodniu odnotowano w ciągu doby 1317 nowych przypadków zachorowań. To największa liczba zakażeń od przeszło miesiąca.

W piątek Stanowy Departament Zdrowia podał, że w ciągu doby potwierdzono 1317 nowych przypadków. Zmarło 25 osób. Jednak już we wtorek liczba wykrytych nowych zakażeń spadła do 707. Mimo tego średnia tygodniowa zachorowań osiągnęła wartość czterocyfrową. To najwyższy wskaźnik zachorowań od miesiąca.

Od początku zachorowań na koronawirusa w Illinois wykryto COVID-19 u 151 767 osób. Choroba zabrała 7144 ofiary. Od początku pandemii przetestowano 1,911 mln ludzi.

Władze podejrzewają, że nowe zachorowania są związane z działalnością lokali. Burmistrz Chicago Lori Lightfoot (59.l) wydała zarządzenie mówiące, że bary, browary i restauracje sprzedające alkohol muszą być zamknięte o północy. Placówki gastronomiczne w Chicago są zobowiązane do przestrzegania przepisów sanitarnych, m.in. limitu klientów, którzy mogą w tym samym czasie przebywać w barze, i zachowania dystansu społecznego.

Niestety, nie wszyscy dostosowują się do zaleceń. Chicagowski Departament Handlu i Ochrony Konsumentów zamknął bar Wise Owl Drinkery & Cookhouse w dzielnicy West Lopp, a sześć placówek gastronomicznych ukarał grzywną za przekroczenie dozwolonego limitu klientów. Do ograniczeń będą także musieli się przyzwyczaić uczniowie chicagowskich szkół publicznych. W szkołach zostanie wprowadzony zakaz gromadzenia się uczniów w grupach większych jak 50 osób, a dzieci, które ukończyły pięć lat, zobowiązane będą do noszenia masek. Do ich noszenia i zachowywania bezpiecznej odległości zachęcał na swym Twitterze gubernator Illinois J.B. Pritzker (55l.).

„Wszyscy muszą nosić maseczki i utrzymywać dystans społeczny, gdy jesteśmy w miejscu publicznym, nawet jeśli to jest twój pierwszy raz” – napisał Pritkzer pod zdjęciem prezydenta Donalda Trumpa (74 l.) w maseczce. MJR