Basia znika z „M jak miłość”
Prace na planie „M jak miłość” trwają! Aktorzy w pocie czoła pracują nad odcinkami, które zobaczymy po wakacjach. Jak dowiedział się „Super Express”, czeka nas sporo zmian w obsadzie. Wbrew wcześniejszym zapowiedziom z serialu zniknie Barbara Kurdej-Szatan (35 l.), bo grana przez nią Joasia wyjedzie do Francji.
Kilka miesięcy temu jako pierwsi pisaliśmy, że Basia na jakiś czas pożegna się z produkcją TVP. I chociaż gwiazda deklarowała, że nie odchodzi z serialu, to jak udało nam się ustalić, zniknie z ekranów. Ma to oczywiście związek z jej błogosławionym stanem.
– Joasia dowie się, że jest w ciąży. Wiadomość będzie dla niej szokiem. Na dodatek zawiedzie się na swoim ukochanym, który nie był wobec niej szczery. Zapragnie więc uciec od problemów i mężczyzn i zdecyduje się na wyjazd do swojego ojca, który mieszka w Paryżu – zdradza nam osoba z produkcji.
Nie oznacza to jednak, że aktorka żegna się z kultowym serialem na zawsze. – Basia wróci do pracy, gdy tylko będzie gotowa. Dajemy jej czas. Możliwe, że wejdzie na plan już jesienią – dodaje nasze źródło.
Mamy jednak dobrą wiadomość dla widzów! Do „M jak miłość” wraca
Po wakacjach okaże
się, kto jest ojcem dziecka
serialowej Joasi
Joanna
Jarmołowicz (26 l.), czyli serialowa Katia. Ona także rozstała się z serialem. Powodem była ciąża i przyjście na świat jej synka ze związku z Janem Królikowskim (28 l.). Bohaterka Joasi wyjechała z Polski. Ale od narodzin małego Józia minął już prawie rok, w związku z czym aktorka zdecydowała się na powrót do pracy. DAV, EM