30 lat więzienia za zabicie AJ Freunda
JoAnn Cunningham (37 l.)
Ponad rok od tragicznej śmierci 5-letniego AJ Freunda wszystkich winnych jego zgonu dopadła sprawiedliwość. Jego matka JoAnn Cunningham (37 l.) została skazana 17 lipca tego roku na 35 lat więzienia, a jego ojciec Andrew Freund Sr. (61 l.) otrzymał wyrok 30 lat więzienia. Przy okazji na jaw wyszły rażące nieprawidłowości w chicagowskim Departamencie ds. Rodzin i Dzieci.
W czasie rozprawy, która odbyła się w ubiegły piątek, Freund Sr. przyznał się do trzech postawionych mu zarzutów w związku ze śmiercią AJ Freunda (†5 l.). Na mocy wcześniejszego porozumienia z prokuraturą ojca mordercę skazano na 30 lat więzienia. Andrew Freund Sr. (61 l.) został skazany na 11 lat więzienia za ciężkie pobicie chłopca, na 14 lat za nieumyślne spowodowanie jego śmierci i 5 lat za zatajenie popełnionej zbrodni. Każdy z wyroków ma być wykonany kolejno, w związku z tym mężczyzna spędzi w więzieniu 30 lat.
Freund otrzymał łagodniejszy wyrok, ponieważ poszedł na ugodę z prokuraturą – obiecał współpracować w dochodzeniu prowadzonym w departamencie Illinois do spraw rodziny i dzieci.
Zarzuty w sprawie usłyszało dwóch byłych pracowników departamentu – Carlos Acosta (54 l.) i jego szef Andrew Polovin (48 l.), którzy w 2018 r. pracowali
przy śledztwie badającym sprawę rodziny AJ Freunda.
Mężczyźni byli w domu rodziny Freund 26 razy, ale po żadnej z wizyt nie zgłosili śladów zaniedbań, których by się dopuścili rodzice względem chłopca. Tymczasem raporty policyjne z 2018 r. wskazywały, że chłopiec był bity i mieszkał w uwłaczających człowieczeństwu warunkach.
Mężczyzn zwolniono z pracy w Departamencie ds. Rodzin i Dzieci pod koniec ubiegłego roku.
W grudniu ubiegłego roku matka AJ Freunda(†5 l.) JoAnn Cunningham (37 l.) przyznała się do morderstwa pierwszego stopnia i w lipcu została skazana na 35 lat więzienia.
Do zabicia chłopca doszło w kwietniu ubiegłego roku. Rodzice zgłosili jego zaginięcie. Jego ciało znaleziono w plastikowym worku umieszczonym w prowizorycznym grobie w Woodstock. Sekcja zwłok wykazała, że dziecko było bite przez rodziców. MJR