Herszt policyjnych rabusiów posiedzi 13 lat
Były policjant z Chicago ukrywał się pod innym nazwiskiem przez prawie 15 lat, ale dosięgła go sprawiedliwość. Został skazany na 13 lat więzienia za kierowanie szajką przestępców w mundurach.
Eddie Hicks (71 l.) został skazany 1 października. Ogłaszając wyrok, sędzia okręgowy Joan Lefkow powiedział, że były policjant „zhańbił odznakę” i wyrok 13 lat więzienia powinien być przykładem dla innych funkcjonariuszy, że korupcja nie będzie w szeregach policji tolerowana. – Są inni mundurowi, którzy też mają możliwość zrobienia tego, co ty, i muszą wiedzieć, że dostaną za to karę na miarę ich uczynku – powiedział Lefkow. Podkreślił też, że Hicks nigdy nie czuł skruchy za popełnione czyny.
Hicks był funkcjonariuszem chicagowskiej policji w latach 1970–2000. Banda policyjnych rabusiów, którą kierował, okradała dilerów, a następnie handlowała przejętymi narkotykami. W czasie napadów posługiwali się fałszywymi odznakami policyjnymi i pojazdami CPD. Podawali się za funkcjonariuszy federalnej agencji do zwalczania przestępczości i handlu narkotykami. Wpadli w 2000 r., kiedy członek szajki Arthur
„Pete” Veal został aresztowany za handel narkotykami i zaczął zdradzać nazwiska kolegów agentom FBI. Przeciwko Hicksowi wszczęto śledztwo federalne. Trzy lata później, czekając na proces, mężczyzna uciekł z tysiącami dolarów pochodzących ze swej przestępczej działalności. Śledczy dopadli go w 2017 r. Dwa lata później ława przysięgłych sądu federalnego w Chicago uznała go za winnego handlu narkotykami, napadów z bronią w ręku, kradzieży funduszy federalnych i ukrywania się przed wymiarem sprawiedliwości.
Teraz usłyszał wyrok.
MJR