Psy wyniuchały mefedron za 4 mln zł
Muchomór sromotnikowy jest śmiertelnie trujący
W tym bloku mieszkały ofiary grzybiarza śmierci
Mężczyźni, którzy zbierali grzyby, zostali przesłuchani w charakterze świadków i zwolnieni do domu. Postępowanie prowadzi Prokuratura Rejonowa we Wrześni. Robert J. nie usłyszał jak na razie żadnych zarzutów. Trwają czynności, a w przyszłym tygodniu odbędą się sekcje zwłok. Czekamy na wyniki tych badań – wyjaśnia Daria Skupin z Prokuratury Rejonowej we Wrześni.
EWA RUSZKIEWICZ
To Robert J. nazbierał grzybów, po zjedzeniu których zmarły cztery osoby
Około 80 tys. porcji mefedronu nie trafi na czarny rynek. Dwóch mężczyzn, którzy pracowali przy produkcji tego niebezpiecznego narkotyku, po krótkim pościgu zostało zatrzymanych przez policyjnych antyterrorystów. Wcześniej próbowali zniszczyć wytwórnię.
Na posesji w Szczytnikach na Mazowszu funkcjonariusze odkryli kompletną linię produkcyjną z urządzeniami i odczynnikami służącymi do wytwarzania mefedronu. – Na miejscu zabezpieczono m.in. ponad 73 l mefedronu w płynie i ok. 4 kg mefedronu w postaci kryształków, a także 114 l materiałów służących do produkcji tego narkotyku – przekazała podinsp. Katarzyna Kucharska z Komendy Wojewódzkiej Policji w Radomiu. Zabezpieczone narkotyki mogły być warte na czarnym rynku ok. 4 mln zł! W akcji brali udział policjanci z kilku wydziałów Komendy Stołecznej Policji, oddział antyterrorystów i psy, które wyniuchały narkotyki. Kiedy obecni na posesji mężczyźni zauważyli funkcjonariuszy, próbowali zniszczyć całą linię i uciec. Mundurowi jednak szybko zatrzymali 28- i 30-latka. Grożą im po trzy lata więzienia. MN