Polacy Pottera
Jakub Moder (21 l.)
Angielski Brighton okazał się królem polowania w ekstraklasie. Klub Premier League sięgnął bowiem po dwa największe talenty w polskiej lidze. Pomocnik Jakub Moder (21 l.) i obrońca Michał Karbownik (19 l.) podpisali kontrakty z zespołem z Wysp Brytyjskich. Młodzi piłkarze oczarowali menedżera Mew – Grahama Pottera (45 l.). Czy w przyszłości pod jego rządami staną się liderami Brighton?
Arkadiusz Milik (26 l.) był bohaterem sagi transferowej, która trwała wyjątkowo długo. Od kilku miesięcy niemal pewne było, że reprezentant Polski nie chce grać już w Napoli. Kolejne oferty z innych klubów nie były jednak dla niego satysfakcjonujące. Ostatecznie Milik przespał swoją szansę i został w Neapolu, gdzie najprawdopodobniej czekają go miesiące siedzenia nawet nie na ławce, ale na trybunach!
W kontekście transferu Polaka mówiło się latem o przejściu do Juventusu Turyn, AS Roma czy angielskiego Tottenhamu. Za każdym razem sprawy nie udawało się dograć. W tej sytuacji poniedziałkowa oferta Fiorentiny była ostatnią deską ratunku dla polskiego snajpera. Tym bardziej że była ona całkiem intratna. Poten
Na początku doprecyzujmy warunki obu transakcji. Karbownik związał się umową na cztery lata, a Moder o rok dłuższą. Obaj obiecujący zawodnicy pozostaną w swoich klubach. Zostali wypożyczeni na rok do Legii i Lecha. Tyle że Brighton w każdej chwili może skrócić ten okres i sprowadzić obu graczy do Anglii. Dodajemy, że Moder pobił transferowy rekord ekstraklasy, bo kosztował 11 mln euro – najwięcej w historii polskiej ligi.
Za sukcesami Brighton stoi prezes Tony Bloom. To były pokerzysta, który przed 11 laty zdecydował się przejąć klub, któremu kibicował i z którym związana była jego rodzina. Wykupił udziały, zainwestował 93 mln funtów w budowę stadionu. Z jego przyjściem nastąpił nowy rozdział w historii ekipy, która powoli zaczęła odbudowywać pozycję i piąć się w ligowej hierarchii.
W 2012 r. do Brighton dołączył Tomasz Kuszczak. Polski bramkarz był zachwycony planami rozwoju, które mu przedstawiono. Spędził dwa sezony (84 występy w lidze), w których klub dwa razy walczył w barażach o awans do angielskiej elity. Wtedy się jeszcze nie udało, ale ambitne plany nie zostały porzucone. Kuszczakowi nie dane było spełnić marzeń prezesa Blooma.