RYDZYK sprzedaje MĄKĘ ZA 50 zł
Szokujące ceny w sklepiku wysyłkowym toruńskiego zakonnika
O. Tadeusz Rydzyk (75 l.) sprzedaje artykuły spożywcze dla superbogaczy
Podejrzana na swoje konta bankowe zdołała przelać z kasy sądu ponad 500 tys. zł, a odrębne kwoty trafiały też na konta wciągniętych
w proceder członków rodziny
Mąka i makaron – po te dwa produkty w czasie pandemii sięgamy najchętniej. Mają długi termin przydatności, można z nich wyczarować wiele różnorodnych dań i do tego są tanie. Chyba że zaopatrujemy się w nie w sklepiku wysyłkowym fundacji założonej przez ojca Tadeusza Rydzyka (75 l.). Tam kilogram mąki kosztuje nawet… 50 zł!
Sklepik wysyłkowy Fundacji Nasza Przyszłość oferuje nie tylko książki czy dewocjonalia. Na początku pandemii zaczął również sprzedawać maseczki i żele antybakteryjne. Ci, którzy boją się, że w sklepach stacjonarnych zabraknie popularnych produktów, mogą się w nim zaopatrzyć również w żywność. Warunek jest jeden – trzeba mieć zasobną kieszeń. Przykłady? Choćby pół kilo mąki to koszt nawet 25 zł. Czyli robiąc naleśniki dla dużej rodziny, trzeba by wydać na jej kilogram 50 zł. Czy to zatem mąka magiczna, posiadająca uzdrawiające właściwości? Nie! Po prostu zrobiona jest z kasztanów jadalnych.
Ci, którzy nie mają aż tyle pieniędzy, mogą kupić u redemptorysty mąkę orkiszową („tylko” 14 zł za kilogram). Są też makarony, również nie zwykłe pszenne, lecz orkiszowe. Paczka o pojemności 400 g kosztuje 13 zł. Chyba że zamarzy nam się makaron w fantazyjnym kształcie, na przykład literek. Wówczas za opakowanie zaledwie 250-gramowe trzeba zapłacić 12,90 zł... CHA