Kardynał umrze w hańbie! Czuję ulgę
Anna J. (†48 l.)
TKard. Henryk Gulbinowicz (97 l.) został pozbawiony godności biskupich, nie może odprawiać mszy
omasz J. (54 l.) z Kalnicy (woj. podlaskie) przez wiele lat urządzał swojej żonie Annie (†48 l.) piekło na ziemi. Chorobliwie zazdrosny, podejrzewał ją o zdradę, obrażał, poniżał, bił i izolował od krewnych. Wreszcie zatłukł małżonkę gołymi pięściami, a własną córkę namawiał, by przed sądem fałszywie zeznawała na jego korzyść. Groziło mu dożywotnie więzienie,
Karol Chum, poeta, który oskarżył kard. Henryka Gulbinowicza (97 l.) o molestowanie seksualne, mówi nam, że hierarcha umrze w hańbie. On sam czuje ulgę po tym, gdy dowiedział się, że duchowny został surowo ukarany przez papieża Franciszka.
W maju zeszłego roku „Super Express” ujawnił wstrząsającą historię Karola Chuma. Mężczyzna to poeta i literat z Warszawy. Opowiedział nam, co wydarzyło się około roku 1990. Był wtedy w niższym seminarium duchownym w Legnicy.
Został wysłany z korespondencją do Wrocławia, do pałacu kard. Gulbinowicza. Został tam na noc. Mówił, że do jego pokoju niespodziewanie wszedł hierarcha, po chwili zaczął go obmacywać, molestować. – Czuję teraz ulgę. Ale również satysfakcję. Zapowiadałem, że kard. Gulbinowicz umrze w hańbie i tak się stanie – mówi nam Chum.
Ks. Gulbinowicz został ukarany nie tylko za molestowanie seksualne, którego miał się dopuszczać, ale również za to, że chronił księdza pedofila (zboczeniec siedzi teraz w więzieniu). Niedawno wyszło też na jaw, że utrzymywał regularne
Karol Chum był molestowany przez hierarchę w 1990 r.
kontakty seksualne z młodymi mężczyznami oraz współpracował z komunistyczną służbą bezpieczeństwa. Franciszek nie miał litości dla kardynała. Duchowny został pozbawiony godności biskupich, nie może prowadzić mszy, nie może pokazywać się publicznie. Konsekwencje poniesie także po śmierci: jego pogrzeb nie będzie mógł być zorganizowany w katedrze wrocławskiej, nie zostanie w niej też pochowany.
Hierarcha straci tytuły i zaszczyty, które przyznawano mu wcześniej. Ma mu zostać odebrany Order Orła Białego, honorowe obywatelstwo Wrocławia i Białegostoku czy Order Uśmiechu.
Ks. Gulbinowicz ma 97 lat. Decyzję papieża przyjął do wiadomości. Mieszka obecnie w klasztorze w Henrykowie. Choć utracił wszystkie przywileje, to będzie mógł tam zostać z uwagi na podeszły wiek i stan zdrowia. MARCIN TORZ