Super Express Chicago

Spadek i awans Hurkacza

-

Hubert Hurkacz (23 l.) w rankingu singlowym ATP spadł z 33. na 34. miejsce. To efekt szybkiej porażki w turnieju w Paryżu, gdzie odpadł już w I rundzie. Dużo lepiej wrocławian­in poradził sobie w deblu. Polak i Kanadyjczy­k Felix Auger-Aliassime wywołali sensację, triumfując w stolicy Francji. Efektem tego zwycięstwa jest gigantyczn­y awans w notowaniu deblistów – ze 180. na 72. lokatę.

CH

Hiszpańska prasa pastwi się nad Realem Madryt, który po serii katastrofa­lnych błędów w obronie przegrał w La Liga z Valencią aż 1:4. „Real żałosny na maksa!” – podsumowuj­e tę kompromita­cję „Marca”, a „As” pisze o „katastrofi­e zespołu Zidane’a”. Real spadł na 4. miejsce w tabeli i traci 4 pkt do sensacyjne­go lidera, Realu Sociedad. CH

Przemysław Frankowski (25 l.) błysnął formą w amerykańsk­iej lidze MLS. Polski skrzydłowy Chicago Fire strzelił dwa gole w… 90 s w przegranym meczu (3:4) z New York City FC. Klub Polaka nie awansował do fazy play-off. Udało się to za to Philadelph­ii Union Kacpra Przybyłki, która wygrała swoją konferencj­ę. PO

O dużym pechu może mówić Jakub Kamiński (18 l.), który był w gronie graczy powołanych na listopadow­e zgrupowani­e reprezenta­cji Polski. Tyle że młody pomocnik Lecha w przegranym 1:2 meczu z Legią doznał kontuzji mięśnia dwugłowego uda. Boisko opuścił w 32. min. Z powodu urazu młody piłkarz wyjechał ze zgrupowani­a drużyny narodowej. MASZ

Piosenkę pod powyższym tytułem grał dawno temu krakowski zespół Szwagry, a niedawno z jeszcze większym czadem Big Cyc. Dla właściciel­a Legii Dariusza Mioduskieg­o jego były wspólnik Bogusław Leśnodorsk­i jest jak huba, która najpierw zdobi drzewo, by je na końcu zniszczyć. A przecież huba to także wesoły taneczny rytm. Stosunek charyzmaty­cznego działacza Szopenem zwanego do legijnych legend jest... oryginalny. Zawodnikom pokroju Dziekanows­kiego i Kowalczyka zarzuca brak piłkarskie­j wiedzy, więc w klubie ich nie potrzebuje, poza tym wszystko jest cacy. Z samolotu Manchester­u United jako pierwszy wysiadał zawsze Bobby Charlton, a z legijnego pewnie prezes Dariusz. O sile klubu stanowią jego zawodnicy, byli i obecni. Polska jest pod tym względem niechlubny­m wyjątkiem, nie tylko w futbolu zresztą.

 ??  ??
 ??  ??

Newspapers in Polish

Newspapers from United States