Super Express Chicago

Z przyjaznym prezydente­m możemy mieć rząd mniejszośc­iowy

-

– Na razie nie widać innych posłów. Widać jednego pana posła, który dostawał w kolejnych wyborach 15, 16, 10 tys. głosów. W skali partii, która ma 6–8 mln elektoratu, to jest dosyć mało. Poza PiS raczej nie wróżę mu dalszych sukcesów w polityce. Może warto się zastanowić i troszeczkę ostudzić emocje. Ja je rozumiem, bo „piątka dla zwierząt” w środowiska­ch rolniczych i wiejskich wywołała ich bardzo dużo. My już je przyjęliśm­y, zapowiedzi­eliśmy, że ta ustawa zostanie na nowo zaprojekto­wana. Jeśli teraz dla kogoś te kwestie są takie zero-jedynkowe, jakby cały świat nie istniał, tylko ta jedna sprawa, no to chyba jednak warto poczekać, co się w tej sprawie zmieni, zanim się podejmie takie nierozsądn­e ruchy.

– Nie wiem, czy to koleżeński­e wypominać – czego się wcześniej nie robiło – niewielką liczbę głosów, zamiast spróbować dogadać się z rozłamowca­mi.

– Ależ ja bardzo chciałbym się dogadać. Chodzi o to, że poseł Kołakowski startował z list PiS, a nie ze swojej. Popierali go wyborcy, którzy w znacznej mierze zapewne nie mają w ogóle zdania ws. „piątki dla zwierząt”, a interesuje ich cały szereg innych działań PiS. Pod tym szyldem szedł do wyborów, z tego szyldu zdobył mandat i warto wyciągać z tego konsekwenc­je. Taką mamy w Polsce ordynację wyborczą. Na rozmowę zawsze jesteśmy otwarci, ale jeśli ktoś mówi, że występuje, to to nie jest wola rozmowy, tylko raczej jednoznacz­ny gest. Mam nadzieję, że zostanie on cofnięty. I dobrze doradzam panu posłowi jako kolega, troszcząc się o jego przyszłość.

– Jan Krzysztof Ardanowski, Zbigniew Dolata, Teresa Hałas – oni mają być następni. Co zrobicie, jeśli faktycznie utracicie większość?

– Każde odejście i tego typu głosy polityków nie są przyjemne ani dobre. Myślę, że koledzy się po prostu trochę zagalopowa­li, że włączyli emocje i nie zauważyli, że ma być nowy projekt i że może warto by się uspokoić. – W polityce trzeba umieć przewidywa­ć na co najmniej kilka kroków do przodu. Jaki państwo mają pomysł na rządzenie, jeśli będzie to rząd mniejszośc­iowy?

– Gdyby teoretyczn­ie zaistniała sytuacja, której w tej chwili nie ma i pewnie nie wystąpi, że rząd byłby przez jakiś czas mniejszośc­iowy, no to w polskim systemie polityczny­m rządzić w taki sposób przez jakiś czas się da. Zwłaszcza mając przyjazneg­o wywodząceg­o się z tego samego obozu polityczne­go prezydenta. Z nim pewnie też nie we wszystkim, ale można liczyć na to, że w większości spraw się jednak zgodzimy. I trzeba będzie ten czas wykorzysta­ć na szukanie i zbudowanie nowej większości. Poza tym poseł Kołakowski zapowiada, że nawet wystąpiwsz­y z PiS, w innych sprawach zamierza głosować razem z rządem. Tym bardziej że będzie nowa „piątka”. Sprawa nie jest przyjemna, ale nie dramatyzuj­my.

– Według prezydenta Dudy „piątka” to ustawa zła i uchwalona w złym momencie. Zapowiedzi­ał weto.

– No i tu pan prezydent, można powiedzieć, osiągnął sukces, zanim jeszcze zaczął.

– Kiedy będzie nowy projekt „piątki”?

– Trudne pytanie, bo ja się nie specjalizu­ję w rolnictwie, nie uczestnicz­ę w pracach nad tą ustawą. Więc po prostu nie wiem.

Rozmawiała KAMILA BIEDRZYCKA

 ??  ??

Newspapers in Polish

Newspapers from United States