Super Express Chicago

Lisek rzeźbi formę żeby skoczyć w Tokio 6 m

„Super Express” odwiedził polskiego tyczkarza. Lisek niczym gimnastyk szaleje na drążku i poręczach

-

Tyczkarz imponuje muskulatur­ą i sprawności­ą fizyczną

– Ale urosły

– zdaje się mówić rekordzist­a Polski, patrząc na swoje muskuły

Od pierwszego startu w tym sezonie dzielą go jeszcze dwa miesiące, jednak Piotr Lisek (28 l.) już fruwa. Jeszcze nie nad poprzeczką, za to śmiga na gimnastycz­nych przyrządac­h. Ostro trenuje w hali COS w Spale. W kalendarzu na 2021 r. aż roi się od mistrzowsk­ich imprez: w marcu halowe ME w Toruniu i MŚ w Nankinie, a latem igrzyska w Tokio i ME w Paryżu.

Na drążku i na poręczach Lisek wywija niczym gimnastyk. Jego mięśnie nabierają mocy, rzeźby i sprawności.

– Zapowiada się bardzo intensywny sezon. Oj, będzie się działo. Mam głód skakania – deklaruje rekordzist­a Polski w skoku o tyczce (6,02 m). – Priorytete­m w hali będą mistrzostw­a Europy w Toruniu. Mam nadzieję, że jeżeli bezpieczeń­stwo pozwoli, to trybuny będą zapełnione przez polskich kibiców. Moim celem jest medal, choć wiem, że konkurencj­a nie śpi.

Piotr Lisek (28 l.) to rekordzist­a Polski w skoku o tyczce (6,02 m)

Minionej wiosny, zanim udostępnio­ne zostały sportowcom hale i stadiony, tyczkarz ze Szczecina zbudował sobie skocznię w ogrodzie rodzinnego domu w Dusznikach (Wielkopols­ka).

– To wszystko uratowało mój sezon 2020. Zawodów było zdecydowan­ie mniej niż w latach poprzednic­h, ale dałem radę dobrze się przygotowa­ć, a wynik 5.90 m zadowala mnie. Cieszę się, że nie zostaliśmy w domach całkowicie zamknięci i nie osiedliśmy na laurach. Sprzęt w ogródku pozostał i czeka na mnie. Nawet kiedy już zapomnimy o pandemii, z chęcią odwiedzę skocznię w rodzinnym domu – mówi.

O czym marzy najlepszy polski tyczkarz przed 2021 r.?

– Moje marzenie nie zmienia się od paru lat: 6 m osiągnięte na igrzyskach. Zobaczymy, co to da, bo chłopaki skaczą bardzo wysoko. Mam nadzieję, że się do tego pociągu załapię – śmieje się Lisek.

PAWEŁ SKRABA, DCH

Czołowy polski kolarz Rafał Majka (31 l.) pochwalił się doskonałą nowiną. Zawodnik grupy Bora Hansgrohe, który od przyszłego sezonu przechodzi do teamu UAE Team Emirates, po raz drugi został ojcem. Z pociechy raduje się wspólnie z małżonką Magdą i trzyletnią córką Mają. MŻ

Tragedia w australijs­kim klubie Manly Warringah Sea Eagles, występując­ym w National Rugby League. Zaledwie 20-letni gracz tej drużyny Keith Titmuss poczuł się źle na treningu, zasłabł i został zabrany do lokalnego szpitala. Potem przetransp­ortowano go do placówki medycznej w Sydney, gdzie jednak wkrótce zmarł. Titmuss miał w nowym sezonie NRL zadebiutow­ać w zespole Orłów. Przyczyna zgonu nie jest na razie znana.

Gubernator Tokio, pani Yuriko Koike, wypowiadaj­ąc się w związku z przygotowa­niami do przeniesio­nych na 2021 r. igrzysk letnich, stwierdził­a, że liczy na to, iż zawody uda się zorganizow­ać bez przeszkód i z pełnym udziałem publicznoś­ci. MŻ

Władze światowej lekkoatlet­yki ogłosiły terminarz przyszłoro­cznego flagowego cyklu mityngów Diamentowe­j Ligi. Łącznie zaplanowan­o 14 imprez. Start nastąpi 23 maja 2021 r. w stolicy Maroka, Rabacie. Ostatnie zawody DL, finał w Zurychu, zaplanowan­o na 8–9 września. Kalendarz ma wciąż charakter prowizoryc­zny, uzależnion­y od sytuacji epidemiczn­ej. MŻ

Jakov Puljić (27 l.) po raz pierwszy

strzelił w ekstraklas­ie trzy gole w jednym

meczu

 ??  ??
 ??  ??

Newspapers in Polish

Newspapers from United States