Super Express Chicago

Stanisław Bareja Widzowie go kochali, krytycy nie

Maciej Gąsiorowsk­i

-

Jego komedie pokazujące realia PRL do dziś są najchętnie­j oglądanymi filmami w telewizji. Wystarczy wspomnieć „Misia”, „Bruneta wieczorową porą”, „Poszukiwan­y, poszukiwan­a” czy serial „Alternatyw­y 4”. Niestety,

Reżyser został pochowany w grobie rodzinnym na cmentarzu Czerniakow­skim w Warszawie

Stanisław Bareja (†57 l.) nie był uwielbiany przez wszystkich. Krytycy filmowi oraz część branży go nie cierpiała. Reżyser kultowych produkcji spotykał się z zarzutem słabości warsztatow­ej, m.in. błędów montażowyc­h. Wynikały one jednak z niskiego budżetu, cenzorskic­h cięć oraz świadomego zabiegu twórcy. Kazimierz Kutz (†89 l.) stworzył nawet pojęcie „bareizm”, które miało umniejszać sukcesy Barei, sugerując, że jego kowe. Reżyser z branżą mięsną związany był od dziecka. Jego ojciec Sylwester (†81 l.) i dziadek przed wojną prowadzili firmę wędliniars­ką na warszawski­m Mokotowie. Później po przeprowad­zce do Jeleniej Góry w 1946 r. tata filmowca pracował w Państwowyc­h Zakładach Przetwórst­wa Mięsnego jako kierownik „kolumny uboju”. Ciotka miała natomiast sklep mięsny na Saskiej Kępie w Warszawie.

Stanisław Bareja wielu swoich filmów nie mógł realizować nie tylko z powodu niechęci środowiska i wszechobec­nej cenzury. Reżyser miał pod górkę także z powodu swojej działalnoś­ci antykomuni­stycznej. Wracając z Paryża z planu filmowego „Co mi zrobisz, jak mnie złapiesz”, przemycił książki wydawnictw­a Kultura w zasobniku na transport materiałów filmowych. Był także związany z KOR-em. Przywiózł do Polski powielacz, który słufilmy może i są popularne, ale są kiczowate i przeznaczo­ne dla mało wybrednego widza. Odbiło się to także na aktorach grających u mistrza komedii. Reżyserzy nie chcieli ich obsadzać

w swoich filmach.

Bareja, tak jak Hitchcock, występował w epizodyczn­ych rolach w swoich produkcjac­h. Często też poruszał temat mięs i wędlin żył Niezależne­j Oficynie Wydawnicze­j NOWA. Przez dziesięć lat w piwnicy jego domu Tomasz Michalak wykonywał matryce dla wydawnictw­a. To tu powstały także trzy pierwsze numery „Tygodnika Mazowsze” oraz odbywały się spotkania regionalne NSZZ

„Solidarnoś­ć”.

 ??  ??
 ??  ?? foto KRZYSZTOF WOJCIEWSKI/FORUM, INPLUS/EAST NEWS (3) , DAREK MAJEWSKI/FORUM, PAWEŁ DĄBROWSKI (2)
foto KRZYSZTOF WOJCIEWSKI/FORUM, INPLUS/EAST NEWS (3) , DAREK MAJEWSKI/FORUM, PAWEŁ DĄBROWSKI (2)
 ??  ??

Newspapers in Polish

Newspapers from United States