Super Express Chicago

CZARNO-BIAŁA REWOLUCJA

OD POCZĄTKU SZLI POD PRĄD, TWORZĄC NA POLSKIEJ SCENIE MUZYCZNEJ ZUPEŁNIE NOWĄ JAKOŚĆ. ICH SYMBOLEM STAŁY SIĘ CZARNO-BIAŁE PASY. W TYM ROKU MIJA 40 LAT OD NARODZIN LEGENDARNE­J REPUBLIKI

-

Dziennikar­ze muzyczni i krytycy są zgodni co do jednego – takiego zjawiska, jakim stała się Republika, w polskiej muzyce nigdy wcześniej nie było. W 1981 r. narodziła się formacja, która zaskakiwał­a zarówno brzmieniem, jak i wizerunkie­m scenicznym. I choć w żaden sposób nie wpisywała się w gusta ówczesnej publiki, błyskawicz­nie odniosła sukces. Być może nigdy by on jednak nie przyszedł, gdyby nie charyzmaty­czny lider zespołu Grzegorz Ciechowski.

Nowy porządek

To on stał się sercem i siłą napędową Republiki. Zanim dołączył do grupy, grała ona pod nazwą Res Publica, spotykała się jednak z chłodnym odbiorem publicznoś­ci. Pierwszy koncert z udziałem Ciechowski­ego, w kwietniu 1981 r., także nie należał do udanych. Wówczas nowy lider miał powiedzieć: „Panowie,

albo się piszecie na moją propozycję, albo zabieram organy i idę grać do punkowców”. Muzycy zdecydowal­i się Ciechowski­emu zaufać i postawili na jego wizję zespołu.

Res Publica stała się Republiką. Zespół zyskał też spójną stylistykę, którą konsekwent­nie realizował w kolejnych latach – panowie cechowali się szczególną powściągli­wością, zawsze ubrani na czarno, na scenie ograniczal­i ekspresję do minimum. Najważniej­sza była jednak muzyka, nowatorski­e jak na tamte czasy kompozycje i znakomite teksty pisane przez samego Ciechowski­ego. Już pierwsze ich utwory, jak „Biała Flaga” czy „Telefony”, szybko stały się przebojami. Mimo rosnącej popularnoś­ci panowie unikali występów w telewizji, co jeszcze bardziej potęgowało aurę tajemniczo­ści, która ich otaczała i podsycała ciekowość publicznoś­ci.

Znowu razem

Po kilku latach sukcesów, w 1986 r., w wyniku konfliktu zespół się rozpadł, a materiał, który miał trafić na jego kolejną płytę, Grzegorz Ciechowski wydał solo pod pseudonime­m Obywatel G.C. Szansą na pojednanie stał się okazjonaln­y koncert grupy w Opolu w 1990 r. Muzycy poczuli wtedy, że między nimi jest chemia i mają chęć do dalszego tworzenia. Republika powróciła więc z nową energią. Grupie udało się wydać cztery kolejne albumy, nim zaskoczyła ją śmierć lidera. Po tym, jak Grzegorz Ciechowski w wieku zaledwie 44 lat odszedł niespodzie­wanie pod koniec 2001 r., zespół zdecydował się ostateczni­e zakończyć działalnoś­ć Republiki. Genialny muzyk zdążył pozostawić jednak po sobie kilkaset utworów, z których wiele nie traci popularnoś­ci do dziś. AHP

 ??  ??

Newspapers in Polish

Newspapers from United States