Testament i śmierć
W NASTĘPNYM NUMERZE: Jerzy Waldorff
Muzyk przed śmiercią zdążył jeszcze spisać testament, w którym nie znalazła się jego najstarsza córka. – Nie otrzymała nic po ojcu. Tuż przed operacją podsunięto mu testament, a ponieważ był odurzony lekami, nie sądzę, żeby był świadomy tego, co podpisuje. Wszystko należy się jego drugiej żonie – wyznała Potocka, która wcześniej zdążyła się z nim pogodzić. – Powiedziałam mu: zawsze cię kochałam i nadal kocham, przebaczmy sobie wszystko. On odpowiedział: ja też cię kocham, jak tylko wyjdę ze szpitala, spotkamy się, porozmawiamy i wszystko sobie wybaczymy – dodała. Niestety, do spotkania nie doszło. Grzegorz Ciechowski zmarł niespodziewanie tuż przed świętami Bożego Narodzenia w szpitalu po przebytej operacji tętniaka serca. Weronika nie została po ojcu z niczym. Miała od niego pięknego konia. Wdowa po liderze Republiki z odziedziczonych tantiem kupiła natomiast w Warszawie mieszkania na wynajem i pensjonat we Władysławowie. Skrobiszewska nie ma najlepszego zdania o Małgorzacie Potockiej, szczególnie po tym, gdy aktorka wydała książkę „Obywatel i Małgorzata” (2013). – Małgorzata słynie z tego, że wymyśla historie, a później w nie wierzy. Ona nie pogodziła się z tym, że Grzegorz ją zostawił i ta książka jest na to dowodem. Boli mnie to, że Grzegorz jest przedstawiony w tej książce negatywnie. Ta książka powinna stać w dziale fantastyka, jest to pozycja bezwartościowa – powiedziała pani Anna, króra z mężem Wojciechem Skrobiszewskim ma jeszcze córkę Różę. W 2019 r. stworzyli oni film dokumentalny o Ciechowskim
„Obywatel
Miłość”.