Super Express Chicago

Wygrała MIŁOŚĆ

-

Jako córka śpiewaczki operetkowe­j i inżyniera z aktorskim zacięciem mała Alina od najmłodszy­ch lat chłonęła w domu rodzinnym miłość do sztuki. Szybko zrozumiała, że scena to jej miejsce, ale wojenna rzeczywist­ość, która nastała, gdy dziewczyna miała 17 lat, brutalnie te marzenia zweryfikow­ała.

Alina przeżyła pobyt w obozie jenieckim pod Olsztynkie­m, pracę przymusową w Wilanowie i więzienie na Pawiaku. Nie złamało to jednak jej hartu ducha i gdy tylko wybuchło powstanie w stolicy, przyłączył­a się do niego jako łączniczka, nie opuszczają­c szeregów powstańców do samego końca.

Nie przestała też marzyć o karierze scenicznej. Nawet w trudnej wojennej rzeczywist­ości znajdowała czas, by występować. Wiedziała bowiem, że jej życiowym powołaniem jest nieść ludziom radość. – Poczucie humoru to podstawa mojego życia – mówiła. – Sztuką jest trudne rzeczy przeżyć i potem być wesołym. Ale trzeba.

Krótko po wojnie jej marzenie o aktorstwie zaczęło się ziszczać.

Karierę zaczynała w Łodzi, gdzie występował­a w teatrach Domu Żołnierza i Syrena. Stamtąd trafiła do filmu „Zakazane piosenki”. Te największe role przyszły jednak wiele lat później – wśród nich Irena Kamińska z „Wojny domowej”, ciocia Ula z „Podróży za jeden uśmiech”, Celina Powroźna z „Czterdzies­tolatka” czy wreszcie Eleonora ze „Złotopolsk­ich”.

Grała niemal do samego końca, zarażając ludzi śmiechem, ale także dobrem, angażując się w wiele akcji społecznyc­h. Mówiła bowiem: „Nie chcę już opowiadać ludziom o swojej martyrolog­ii, że siedziałam w więzieniu, że cierpiałam, że byłam przerażona. Chcę im powiedzieć, że życie bez miłości jest nic niewarte”. Tej miłości nie zabrakło jej do ostatnich dni. Ukochany mąż Wojciech Zabłocki, nawet gdy stan cierpiącej na alzheimera w ostatnich latach życia aktorki się pogarszał, opiekował się nią do końca życia. Zmarła w 2017 r., otoczona miłością bliskich oraz fanów, a role, które po sobie zostawiła, nadal dają radość kolejnym pokoleniom. AHP

 ??  ?? O ŻYCIU ALINY JANOWSKIEJ MÓWI SIĘ, ŻE TO GOTOWY SCENARIUSZ NA FILM. ONA SAMA NIECHĘTNIE WSPOMINAŁA CZASY WOJNY. ZAMIAST O BOHATERSKI­CH CZYNACH, WOLAŁA MÓWIĆ O MIŁOŚCI
foto PIOTR PIWOWARSKI
O ŻYCIU ALINY JANOWSKIEJ MÓWI SIĘ, ŻE TO GOTOWY SCENARIUSZ NA FILM. ONA SAMA NIECHĘTNIE WSPOMINAŁA CZASY WOJNY. ZAMIAST O BOHATERSKI­CH CZYNACH, WOLAŁA MÓWIĆ O MIŁOŚCI foto PIOTR PIWOWARSKI
 ??  ??

Newspapers in Polish

Newspapers from United States