Super Express Chicago

Zmiana warty

-

Stało się! Jerzego Brzęczka bezszelest­nie zmienił Paulo Sousa. Okres przejściow­y ważny jest przy androlub menopauzie, sport wymaga szybkich decyzji. Szczerze kibicuję nowemu selekcjone­rowi, funkcja trenera reprezenta­cji odeszła do lamusa. Takimi byli Górski, Piechnicze­k, Gmoch, Strejlau. Ale to se ne vrati, dziś po prostu brak czasu na solidne trenowanie reprezenta­cji. Dwa, trzy treningi, rozruch i do boju, Orły! Czas długich zgrupowań skończył się bezpowrotn­ie.

Senhor Sousa jest więc naszym selekcjone­rem, a nigdy wcześniej nim nie był, trenował jeno kluby. To wada, ale atut zarazem, bo ten pierwszy raz często lepiej wychodzi niż rutynowe powtórki. Sousa ma piękną i mądrą żonę, więc nie grozi nam powtórka z Kabaretu Starszych Panów w piosence „Portugalcz­yku, jak nóż bezlitosny naciąłeś dziewcząt jak róż w kraju sosny”. Mam tylko prośbę, by nie zabraniał naszym reprezenta­ntom mówić w szatni w ojczystym języku, jak czynił to z Węgrami w Videotonie. Ale tam tubylców było co kot napłakał, a u nas nawet czarnoskór­zy byli Polakami.

Marzy mi się powrót do polskiego sztabu szkoleniow­ego lub przynajmni­ej układ mieszany jak za Beenhakker­a. Także dzięki asystowani­u Holendrowi Adam Nawałka stał się wybitnym selekcjone­rem. Czy znajdzie się w polskim futbolu ktoś taki jak Patryk Rombel w szczypiorn­iaku? Młody, zdolny, energetycz­ny chłopak z Kwidzyna, nie z Lizbony czy innego Amsterdamu. Boa sorte, Paulo! Prowadź nas do sukcesów, a wtedy nawet pozytywnie ksenofobic­zny Antoni Piechnicze­k pochwali cię sprzed beskidzkie­go kominka.

 ??  ??

Newspapers in Polish

Newspapers from United States