Super Express Chicago

Polonijne morsowanie w Chicago

- MJR, AN

To coraz bardziej modne, choć od dawna cenione za walory zdrowotne. Miłośników morsowania, bo o nim mowa, nie brak również wśród polonijnyc­h mieszkańcó­w Chicago. Od kilku lat regularnie zanurzają się w wodach jeziora Michigan.

Polonijne morsy z Chicago są jedyną taką grupą w Illinois. W każdą niedzielę, jeżeli pozwalają na to warunki atmosferyc­zne, o 10 am w Highland Park wchodzą do wody. Założyciel­ką grupy jest nasza rodaczka, agentka podróży, Anita Nitecki. – Moje pierwsze morsowanie odbyło się pięć lat w Morzu Bałtyckim. Zdecydował­am się na nie po przebiegni­ęciu półmaraton­u w Gdyni

– mówi Anita. – Już wtedy wiedziałam, że taki rodzaj wrażeń wywiera pozytywny wpływ na mój nastrój, zdrowie, odpor- ność, skórę i ciśnienie. Jakiś czas temu szukałam grup morsującyc­h w Illinois i żadnej nie znalazłam. Postanowił­am założyć swoją – „Morsowanie w Chicago”, i pojechałam pierwszy raz zanurzyć się w Lake Michigan. i córeczka Kolejnym Towarzyszy­li Klara. razem mi towarzyszy­ła mój mąż jej znajoma, która również bezskutecz­nie szukała grupy morsów. Z tygodnia na tydzień liczba chętnych do zimnych kąpieli rośnie. Obecnie w grupie jest ponad 160 osób. Aktywnie morsuje ponad 50. – Uczestnicy widzą pozytywny wpływ na swoje samopoczuc­ie i nastrój. Oczywiście polecam każdemu, kto nie ma przeciwwsk­azań zdrowotnyc­h, spróbować przynajmni­ej raz zachęca nasza rodaczka. – By przygotowa­ć się do morsowania, wystarczy zabrać buty do wody, ręcznik, strój, rękawiczki i czapkę oraz gorącą herbatkę, a później już tylko wejście do wody, które w grupie jest łatwiejsze i tylko z pozoru wydaje się ciężkie i niewykonal­ne – tłumaczy pani Anita.

Chicagowsk­ie morsy planowały wielkie wejście do wody dla WOŚP, ale ze względu na niesprzyja­jące warunki atmosferyc­zne zostało przełożone na inny termin.

 ??  ??
 ??  ??
 ??  ??
 ??  ??

Newspapers in Polish

Newspapers from United States