13 MILIONOW za więzienny HORROR
Kwota, którą przyznano poszkodowanemu, jest największa w historii
Prawie 13 mln zł ma dostać Tomasz Komenda (42 l.)! To pieniądze, które mają zrekompensować wrocławianinowi 18 lat horroru, który, jako niewinnie skazany, przeżył za murami więzienia. To rekordowe odszkodowanie przyznane w Polsce. – Czuję ulgę. To koniec koszmaru – stwierdził po rozprawie Tomasz Komenda.
21 lat temu rozpoczęła się gehenna Tomasza Komendy. Młody wrocławianin został skazany za przestępstwo, którego nie popełnił – brutalne zgwałcenie i zamordowanie 15-letniej Małgosi. Do zbrodni doszło w podwrocławskich Miłoszycach, w Nowy Rok 1997 r. Komenda trafił za kraty, mimo że gdy mordowano Małgosię, on był w domu z rodziną.
Wrobiony w potworną zbrodnię spędził 18 lat w różnych zakładach karnych. Jako morderca i gwałciciel 15-letniej dziewczynki był prześladowany przez współwięźniów. Nie miał żadnych praw. Był poniżany, bity, gwałcony. Nie wytrzymywał – dwa razy targnął się na życie. Przetrwał chyba tylko dlatego, że do końca wierzył w triumf prawdy. Doczekał się sprawiedliwości w 2018 r. Został zwolniony z więzienia, a potem jego wyrok został anulowany. Komenda wrócił do życia.
W poniedziałek Sąd Rejonowy w Opolu rozpatrzył sprawę, którą wrocławianin wytoczył państwu o odszkodowanie. Domagał się 18 mln za krzywdy, które musiał znosić. Sąd przyznał mu kwotę 12 mln zł zadośćuczynienia oraz nieco ponad 811 tys. zł odszkodowania.
Sędzia Dariusz Kita podkreślił, że 811 tys. zł odszkodowania to kwota, jaką pan Tomasz mógł zarobić przez 18 lat. Natomiast wyliczając sumę zadośćuczynienia, sąd wziął pod uwagę przede wszystkim gehennę, którą przeżył. Dręczenie przez innych skazańców i przez funkcjonariuszy służby więziennej. – Pod uwagę należy wziąć też fakt, że Tomasz Komenda trafił do więzienia jako człowiek bardzo młody. Nie mógł więc zrealizować swoich marzeń i planów – uzasadniał sędzia Kita.
W sumie Komenda ma dostać blisko 13 mln zł. – Chcę jak najszybciej wrócić do mojego synka. To tylko pieniądze. Wolałbym cofnąć czas i nie trafić do więzienia – mówił wzruszony.