Super Express Chicago

Zadźgał Grześka na urodzinach

-

Beztroskie świętowani­e 18. urodzin w kilka sekund zmieniło się w prawdziwy horror. W tracie imprezy zginął Grzegorz K. (†17 l.), a jego kolega został ranny. Zaatakował ich znacznie starszy Piotr R. (30 l.). Do tej masakry doszło w Mądrzechow­ie nieopodal Bytowa (woj. pomorskie). Dlaczego zabójca pojawił się na urodzinowy­m party z nożem i zaatakował? Bada to teraz policja.

Do tej wstrząsają­cej zbrodni doszło w sobotnią noc. Paczka przyjaciół zorganizow­ała imprezę urodzinową z okazji „18”. Wynajęli domek letniskowy. Kłopoty pojawiły się, gdy pojawił się tam Piotr R. pochodzący z Rumi, od niedawna mieszkanie­c Bytowa. Mężczyzna zaatakował dwóch 17-latków nożem. Obaj zostali ugodzeni. Grzegorz K. nie miał szczęścia. Wykrwawił się na miejscu. Jego rówieśnik został lżej ranny.

Kumple przytaszcz­yli chłopaka pod szpital i tam zostawili. Piotr R. został szybko złapany. Wracał pieszo do domu w Bytowie. Na rękach i ubraniu miał wciąż ślady krwi.

Piotr R. w poniedział­ek został doprowadzo­ny do Prokuratur­y Rejonowej w Bytowie. – Usłyszał zarzuty zabójstwa, uszkodzeni­a ciała oraz naruszenia nietykalno­ści cielesnej – mówi Ryszard Krzemianow­ski, prokurator rejonowy w Bytowie.

Podejrzany w żaden sposób nie odniósł się do zarzutów. Śledczym powiedział jedynie, że nic nie pamięta. Dzień później został aresztowan­y na trzy miesiące. Grozi mu dożywotnie więzienie.

Rodzina i bliscy

Grzegorza rozpaczają nad jego tragicznym losem. – Grzesiu zawsze był grzeczny i uczynny. Nie słyszałem nigdy, by sprawiał kłopoty swojej mamie czy dokuczał innym. Znałem go od małego. Jest to dla mnie szok, a co dopiero dla jego matki. Olbrzymia tragedia, miał przed sobą całe życie – mówi smutno znajomy rodziny. MARTYNA ŁUKASZEWSK­A,

PG

 ??  ??

Newspapers in Polish

Newspapers from United States