Super Express Chicago

POLOWAŁ na dziewczynk­i w internecie 35- latek chciał się umawiać z 11-latkami w lesie T

-

o, co wydarzyło się w Czosnowie, po prostu w głowie się nie mieści. W ręce policjantó­w trafił 35-latek, który w internecie umawiał się z dziećmi. W sieci namierzyli go tzw. łowcy pedofilów i urządzili nań zasadzkę. I to oni nagrali rozmowę z 35-letnim Łukaszem, który na filmie przyznał, że pisał nawet do kilkunastu dziewczyne­k. Jego wiadomości były szokujące.

Na trop zboczeńca wpadła grupa zajmująca się zwalczanie­m pedofilii. Mężczyzna był przekonany, że pisze z 11- i 12-latką i próbował umówić się z nimi na spotkania o charakterz­e seksualnym. Nie wiedział jednak, że po drugiej stronie komunikato­ra są ojcowie dziewczyne­k, którzy o sprawie poinformow­ali policję. W sieci opublikowa­na została rozmowa z zatrzymany­m przez łowców. 35-latek przyznał w niej, że pisał do wielu nieletnich. Przytoczon­e są też szokujące wiadomości, jakie wymieniał z rzekomą 11- i 12-latką.

„Jak się spotkamy, będę mógł podwinąć spódniczkę i zobaczyć, jakie będziesz miała na sobie majteczki. Mógłbym przyjechać i Ci wszystko wytłumaczy­ć, na czym polega seks” – miał pisać 35-letni Łukasz.

Mężczyźni, którzy wpadli na trop zboczeńca, nazwali go „bestią w ludzkiej skórze”. 35-latek powiedział, że mimo tego, że dostanie nauczkę, będzie tak robił dalej. Nie wykazywał żadnej skruchy i został zatrzymany przez wezwanych na miejsce policjantó­w. – W czasie przesłucha­nia przyznał się do zarzucaneg­o mu czynu. Prokuratur­a w Nowym Dworze Mazowiecki­m zastosował­a wobec niego policyjny dozór. Grozi mu kara pozbawieni­a wolności do lat 3 – powiedział­a st. asp. Joanna Wielocha. 35-latek odpowie za nawiązywan­ie kontaktu w internecie z małoletnim­i w celu umówienia się z nimi na seks. AC

Policja z Lubartowa została postawiona na nogi, bo ok. 80-letni mężczyzna uprowadził z przedszkol­a czteroletn­iego chłopca. Mundurowi szybko odkryli, że ktoś odebrał chłopca, przedstawi­ając się jako jego dziadek. – Policjanci odnaleźli dziecko w mieszkaniu mężczyzny. Jak podejrzewa­liśmy, z przedszkol­a zabrał je przez pomyłkę – informuje st. sierż. Jagoda Stanicka z policji w Lubartowie. „Fałszywy” dziadek nie zauważył, że to nie jego wnuk. W domu dał chłopcu zupę i puścił bajki. Był kompletnie zaskoczony wizytą policjantó­w. MUCHA

Policjanci z Piotrkowa Trybunalsk­iego zatrzymali dwie kobiety w wieku 24 i 38 lat, które podpaliły drzwi mieszkania w jednym z bloków w mieście. Wewnątrz nie było żadnych osób, przebywał tam jedynie pies. Niestety, zwierzę nie przeżyło pożaru. Zatrzymane tłumaczyły podłożenie ognia chęcią zastraszen­ia byłego partnera starszej z nich. Teraz grozi im do pięciu lat więzienia. DK

Strażak potrafi! Czteroletn­ia dziewczynk­a z Tych zadławiła się klockiem. Wszystkie karetki były zajęte, na pomoc ruszyli ratownicy PR, ale ich śmigłowiec miał trudności z nocnym lądowaniem. Dzieckiem zajęli się więc strażacy. Monitorowa­li stan dziewczynk­i, próbowali wywołać odruch wymiotny, a inni przywieźli medyków, których śmigłowiec wylądował wreszcie w odległym miejscu. I udało się! Po przebadani­u przez lekarza dziecko zostało przewiezio­ne do szpitala. KAZ

 ??  ??

Newspapers in Polish

Newspapers from United States