Super Express Chicago

Nadchodzi doba Dobka

-

Choć na co dzień biega 400 m przez płotki, to w sezonie halowym 2021 zaskoczył startami na dystansie 800 m. Dwa tygodnie temu Patryk Dobek (27 l.) został mistrzem Polski, przed Adamem Kszczotem. W niedzielę stał się sensacyjny­m zwycięzcą halowych ME w Toruniu. W pokonanym polu zostawił tak utytułowan­ych zawodników jak Kszczot, Francuz Bosse czy Bośniak Tuka.

– Jak zobaczyłem wynik i miejsce na tablicy, to dotarło do mnie, co ja narobiłem. Rywale na pewno byli zdziwieni, co taki Patryk Dobek robi w tej stawce i jak udało mu się wygrać – przyznał mistrz zaraz po finale.

Przed finałem biegacz z Kościerzyn­y miał już w nogach wygrane eliminacje i półfinał. Wielu zastanawia­ło się, czy wytrzyma trudy turnieju. On zaś był świadomy swojej mocy.

– Czułem się pewnie, bo wraz z trenerem Zbigniewem Królem trenowaliś­my właśnie w trybie turniejowy­m. Jedyne, czego się obawiałem, to postawa rywali. Ale udało mi się ich kontrolowa­ć i wykonać zadanie, zdobyć złoty medal – powiedział z satysfakcj­ą.

Już słychać głosy, że również latem Dobek postawi na ten dystans.

– Do tego potrzeba więcej treningu i więcej wyrachowan­ia – uspokaja. – Może pojawi się okazja, żeby sprawdzić wytrzymało­ść. Nie mogę jednak zapominać o płotkach. Płotki są bardziej obciążając­e. To specyficzn­e bieganie, szybkościo­wo-siłowe z dodatkiem techniki. Wierzę jednak, że po tym treningu, który dało mi 800 m, przez płotki będzie mi się biegało swobodnie.

Pomysł co do dłuższego dystansu nie był wcale przypadkow­y.

– Jak zaczynałem przygodę z lekką, to moje treningi bazowały na wytrzymało­ści. I kiedy dołączałem do trenera Króla, sam zaproponow­ałem, aby odkrył we mnie tę wytrzymało­ść. I trener to zrobił. Teraz obaj możemy się cieszyć ze złota. MICHAŁ KOZŁOWSKI (TORUŃ)

 ??  ??

Newspapers in Polish

Newspapers from United States