Testuje gumy
W tym aucie Polak szykuje się do wyścigu 24h Le Mans
Na razie na torze w Barcelonie spokojnie sprawdzał ogumienie w samochodzie przeznaczonym do jazd długodystansowych, ale Robert Kubica (37 l.) będzie miał w tym roku mnóstwo dużo bardziej wymagających zadań. Jedno z nich poznaliśmy w tym tygodniu: nasz kierowca znalazł się na liście zgłoszeń do legendarnego wyścigu 24h Le Mans.
Kubica weźmie w nim udział w tym samym belgijskim zespole WRT, z którym w 2021 r. odbędzie kampanię w europejskich zawodach długodystansowych w klasie LMP2. Zmagania w słynnej imprezie we Francji zaplanowano na 21–22 sierpnia (pierwotny termin czerwcowy został przesunięty).
W tegorocznym 89. Le Mans wystartują 62 załogi, z których 25 będzie się ścigać w klasie LMP2. Kubica i jego
Robert Kubica (37 l.) partnerzy z zespołu, Szwajcar Louis Deletraz i Chińczyk Yifei Ye, będą się zmieniać za kierownicą auta Oreca 07. Dodajmy, że Robert nie będzie jedynym Polakiem w stawce: w teamie Inter Europol Competition pościga się Jakub Śmiechowski.
Kubica wyjaśnił, co dają mu starty w klasie długodystansowych wyścigów w kontekście pracy rezerwowego kierowcy F1 w Alfie Romeo. – Są bardzo użyteczne. To całkiem inny rodzaj ścigania i wymaga innego podejścia, ponieważ są to wyścigi wytrzymałościowe. Jednak jako kierowca uwielbiający rywalizować chcesz poczuć adrenalinę. Nie chciałem trzymać się tylko jednej dyscypliny: w końcu wyścigi to moje życie. Aktywna rywalizacja pomaga mi również zachować formę, co z kolei jest korzystne dla pracy, którą wykonuję w Alfie Romeo – podkreślił krakowianin, cytowany przez oficjalną stronę swojego teamu w F1. MŻ