Koronawirus ZATRZYMAŁ M jak miłość H
Anna
Mucha (41 l.), serialowa Magda istoria lubi się powtarzać. Dokładnie rok temu ekipa „M jak miłość” zmuszona była zrobić sobie przerwę z powodu pandemii koronawirusa. Początkowo miał to być miesiąc, ale sytuacja była na tyle dramatyczna, że przeciągnęła się o dodatkowe tygodnie. Teraz może być podobnie. Jak dowiedział się „Super Express”, ekipa wstrzymała prace do połowy kwietnia.
Wieczory bez „M jak miłość”? Dla wielu brzmi to nieprawdopodobnie, choć jeszcze niedawno taka wizja była realna. Według naszych informacji na planie najpopularniejszego serialu w Polsce mają poważne problemy z koronawirusem.
– Musieliśmy już na początku marca zrobić kilkudniową przerwę, by nie narażać naszych aktorów – mówi nam osoba z produkcji.
– W czasach pandemii pracuje się bardzo ciężko, ale my to wciąż robimy, a scenarzyści wciąż wymyślają coś nowego – wyznała Teresa Lipowska (84 l.).
Produkcja zapobiegawczo zdecydowała o kolejnej, tym razem trwającej aż miesiąc przerwie. W połowie marca aktorzy nakręcili ostatnie sceny.
– Sytuacja w kraju jest coraz poważniejsza, zdajemy sobie z tego sprawę i dlatego zdecydowaliśmy o przerwie w zdjęciach. Wstępnie potrwa do połowy kwietnia. Mamy nadzieję, że nie powtórzy się sytuacja sprzed roku i uda nam się dotrzymać harmonogramu – dodaje nasze źródło.
Nauczona doświadczeniem produkcja tym razem nagrała odcinki z dużym wyprzedzeniem. – Uspokajamy widzów, mamy nakręcony zapas odcinków, więc „M jak miłość” nie zniknie z anteny – słyszymy.
– Jesteśmy zaniepokojeni tym, co dzieje się w kraju, i oczywiście rozumiemy decyzję producentów. Mamy nadzieję, że wrócimy do pracy bez żadnych przeszkód – dodaje menedżerka jednego z aktorów.TUMM, DAV