Święconka jak w McDonald's?
Na tydzień przed Środą Popielcową pobiliśmy rekord dobowej liczby zachorowań na koronawirusa. Tymczasem Kościół staje na głowie, by dostosować obrządki wielkanocne do warunków szalejącej pandemii. – Można by zrobić święconkę drive-thru, dlaczego nie? Albo ludzie wystawialiby święconkę przez szybę jak w okienkach dla kierowców w McDonald’s, albo ksiądz jeździłby i wyświęcał koszyki wystawione przed domami – podpowiada rozwiązania epidemiolog dr Paweł Grzesiowski (58 l.).
– To jest wyjątkowy czas, który wymaga wyjątkowych rozwiązań. Nie chodzi przecież o to, by pozbawić ludzi możliwości korzystania z rytuałów wiary, ale trzeba zrobić wszystko, by przebiegały one bezpiecznie – tłumaczy ekspert Naczelnej Rady Lekarskiej do spraw COVID-19. Zdaniem uczonego samochodów można by używać także przy spowiedzi. – Do auta podchodziłby ksiądz albo wierny i przy lekko uchylonej szybie dokonywano by sakramentu. Mielibyśmy wtedy spowiedź bezpieczną, z zachowaniem odległości i z wymianą powietrza – twierdzi dr Grzesiowski, który dodaje, że najbezpieczniej spowiedź przeprowadzać jednak w formie on-line.
– Niestety. W tym niebezpiecznym momencie kościół powinien być co najwyżej możemy pozostawać obojętni i będziemy musieli podejmować decyzje – mówił z kolei Michał Dworczyk (46 l.) w Polsat News o wzrastającej liczbie zachorowań. Szef KPRM zaznaczył, że już ponad 75 proc. łóżek covidowych jest zajętych.
Zwolennikiem wprowadzenia dodatkowych obostrzeń jest minister zdrowia Adam Niedzielski (48 l.) Szef resortu zdrowia rekomenduje ograniczenie takim punktem jak sklep – wejść, załatwić swoje i wyjść. A to pozbawia go prawdziwej funkcji, gdzie czujemy wspólnotę i możemy czuć się bezpiecznie – mówi nam ekspert.
Wiele diecezji podejmuje decyzje o zawieszeniu części tradycyjnych rytuałów świątecznych. – Jeśli chodzi o diecezję katowicką, to zdecydowaliśmy się na wariant z poprzedniego roku, odwołamy święconkę – powiedział nam ks. Jan Smolec, kanclerz katowickiej kurii. DARK kontaktów w święta. Przy wielkanocnym stole najprawdopodobniej będzie mogło zasiąść tylko pięć osób, ale z pewnymi wyjątkami. – W sytuacji, gdy rodzina jest zaszczepiona, przygotowaliśmy takie rozwiązanie, że te zaszczepione osoby nie wliczają się do pięcioosobowego limitu – zaznaczył Niedzielski w rozmowie z Wirtualną Polską. TED
W wielu diecezjach może w tym roku nie być tradyjnego święcenia potraw