Górale świętowali Józefinki Muzykanckie
Góralskie środowiska z Chicago spotkały się na dorocznych Józefinkach Muzykanckich. To święto wszystkich muzyków, odbywają- ce się w dniu św. Józefa.
Tegoroczne uroczystości z okazji Józefinek Muzykanckich rozpoczęły się mszą św. z udziałem kapel góralskich w kościele św. Faustyny. Nabożeństwo odprawił ks. Tadeusz Dzieszko. Wokół ołtarza tradycyjne zgromadziły się liczne poczty sztandarowe. Kościół rozbrzmiewał przepiękną muzyką w wykonaniu całej rzeszy góralskich muzykantów. Zadośćuczyniono też pięknej tradycji przynoszenia w darach do ołtarza zapalonych świec i wspominania muzykantów, którzy odeszli już na „niebiańskie polany”. O to zadbali rodziny i przyjaciele zmarłych. Nie zabrakło życzeń i tradycyjnego „Życzymy, życzymy...” dla wszystkich Józefów, których patronem jest św. Józef. Przypomniano także, że jemu też poświęcony jest 2021 r.
Słowa wdzięczności i wielkiego uznania skierował do zgromadzonych muzykantów prezes Józef Cikowski. – Czymże byłyby nasze tradycje i uroczystości bez muzyki. Muzyka
góralska przyszła tu, do Ameryki, razem z emigrantami z Podhala. Dziś towarzyszy góralom w domu, w karczmie, umila życie, a także sprawia radość swoim wesołym brzmieniem – powiedział między innymi. Po wspólnej modlitwie muzykanci przenieśli się do Domu Podhalan, gdzie do późnych godzin rozbrzmiewała muzyka. Uroczystość rozpoczęli wiceprezes ds. kultury Zdzisław Dorula wraz z prezesem ZPPA Józefem Cikowskim, a poprowadzili ją królowa Kamila Wilczek i zbójnik roku Łukasz Kaczmarczyk. Sala, na której obecna była m.in. kandydatka na burmistrza miasteczka Palos Hills – Sandy Szczygieł-Zeglin, gromkimi oklaskami nagradzała popisy licznych kapel, które wystąpiły na scenie Domu Podhalan.
HELENA STUDENCKA, MJR