Poodgryzał im kawałki uszu
Para chicagowskich społeczników ofiarami brutalnego napadu
Małżeństwo chicagowskich społeczników zostało brutalnie pobite w Fernwood w południowej części Wietrznego Miasta. Elijah Rule Hill Prince (28 l.) zadał parze liczne obrażenia: poobgryzał kawałki uszu i uszkodził oczy.
Do ataku doszło w sobotę, 1 maja na posesji znajdującej się przy Emerald Avenue w pobliżu 105th Street w Fernwood na południu Chicago należącej do 95-letniej teściowej Timothy’ego Johnsona. Mężczyzna sprzątał alejkę, kiedy Elijah Rule Hill Prince (28 l.) zaoferował mu kupno przedmiotów. Kiedy Johnson odmówił, został przez niego zaatakowany szpadlem, którym sprzątał teren. Kiedy jego żona Renee próbowała mu przyjść z pomocą, napastnik zaatakował i ją.
W wyniku brutalnej napaści kobieta nie ma części uszu, ma podbite oczy, siniaki na całej twarzy oraz głowie, a także dotkliwie poranione całe ciało.
Timothy Johnson ma złamane kości oczodołu, rozcięcia na głowie i liczne rany cięte na twarzy oraz odgryzioną część ucha i uszkodzony wzrok. Para przebywa w szpitalu w ciężkim stanie.
Kiedy na miejsce przybyła policja, napastnik był w chwili aresztowania pokryty krwią swoich ofiar, i powiedział policji, że jest to krew „wieśniaków”. Hill Prince przebywa w areszcie. Sędzia wyznaczył za niego kaucję w wysokości 5 milionów dolarów. Postawiono mu zarzut agresywnego pobicia i usiłowania zabójstwa.
Przyjaciele i rodzina Timothy’ego i Renee Johnsonów nie mogą uwierzyć w to, co się stało. Małżeństwo jest znane, szanowane i lubiane wśród chicagowskiej społeczności. Od lat udziela się społecznie. Timothy jest pastorem w kościele Salem Baptist Church i od 10 lat zmaga się z chorobą nowotworową, jego żona zaś jest nauczycielką nauczania specjalnego.
Dzieci Johnsonów na stronie GoFundMe stworzyły na ich leczenie zbiórkę pieniędzy. MJR