Pora na Sikorskiego
Radio Plus: – 51 parlamentarzystów PO, w tym pan, podpisało się pod listem do członków partii, w którym wołacie o zmiany, a dokładnie, jak piszecie, o „wieloaspektową przemianę wewnętrzną”. Platforma tonie?
Ireneusz Raś: – To zbyt zdecydowane stwierdzenie. PO nie tonie, ale politycy naszej partii chcą wewnętrznej debaty, która nie była przez miesiące możliwa ze względu na pandemię. Podpisałem się, ogólnie mówiąc, ze względu na pewne decyzje, które ostatnio podejmuje Platforma, a które uważam za błędne.
– O jakie decyzje chodzi?
– Tak było ze skrętem w lewo, kiedy było głośno w sprawie aborcji i spotkań Rafała Trzaskowskiego z Robertem Biedroniem i mówiono o centrolewicowej koalicji. Tak też było z ostatnim głosowaniem nad KPO. Uważałem, że należy zagłosować zgodnie z linią, której trzymała się PO przez ostatnie lata jako partia europejska, która chce pozyskiwać środki na rozwój.
– Ten list to jest absolutnie podważenie przywództwa Borysa Budki. Rozumiem, że jest oczekiwanie, żeby po dwóch latach zweryfikować przywództwo prezesa Budki. Jeżeli nie Budka, to kto? Chyba nie Rafał Trzaskowski, który rządzi Warszawą, ma ruch obywatelski, związek zawodowy, a teraz jeszcze zakłada młodzieżową organizację. Kto w takim razie, panie pośle?
– Sam sobie pan na to pytanie odpowiedział. Rafał Trzaskowski, jak widać, na wszystko ma czas. To temat tabu, ale ja powiem, że środowisko Rafała Trzaskowskiego i Sławomira Nitrasa odgrywa olbrzymią rolę w decyzjach podejmowanych przez Borysa Budkę. List jest oczywiście adresowany do Borysa Budki, ale powinni go przeczytać również ci, którzy decyzje w siedzibie partii podejmują.
– Chce pan powiedzieć, że Budka to malowany przewodniczący, a faktycznie trzęsą partią Trzaskowski, Tomczyk, Nitras? To jest grupa trzymająca w partii władzę?
– Budka nie jest liderem, za jakich można było uważać Tuska czy Schetynę, którzy trzymali PO twardą ręką. Budka taki nie jest, więc szuka opinii, a w tym przypadku myśli, że podejmuje trudne decyzje ze Sławomirem Nitrasem i po konsultacjach z Rafałem Trzaskowskim i jego środowiskiem. Jest to mała, ale sprawna grupa, która działa w trudnych czasach. Widać jednak, że decyzje tego środowiska nie zadowolą bardzo wielu polityków PO.
– To kogo wy proponujecie? Powrót Schetyny?
– Nie chciałbym nikogo palić. Sam od wielu tygodni się nad tym zastanawiałem. Tak jak ja wyobrażam sobie PO, jak widzę, gdzie ma walczyć ona o głosy w centrum i wśród niezadowolonych wyborców PiS, to uważam, że przewodniczącym powinien być Radosław Sikorski.
– Sikorski to pomysł wewnętrznej opozycji partyjnej?
– Mówię za siebie. Mnie akurat doświadczenie międzynarodowe i pozycja Radosława Sikorskiego bardzo odpowiada. Uważam, że to jest polityk jeszcze nie do końca dociążony w Platformie. Ja bym go dociążył.
Rozmawiał JACEK PRUSINOWSKI, TW