Postawił GRÓB MAMIE
WZRUSZAJĄCY GEST ZNANEGO AKTORA MARIUSZA CZAJKI (60 l.)
Udało się. Mama Mariu- sza Czajki (60 l.) ma w końcu godny grób. Pani Krystyna, znana warszawska nauczycielka języka polskiego, zmarła w wieku 81 lat. Aktor był jej jedynym synem i od kilku lat opiekował się mamą, która cierpiała na osteoporozę, parkinsona i raka płuc. Niestety, śmierć rodzicielki zastała go w tragicznej sytuacji finansowej.
– Był szczyt pandemii. Od dłuższego czasu nie miałem pracy, bo mój teatr zamknięto. Brakowało mi na jedzenie i podsta
wowe opłaty. Nie miałem za co pochować mamy i po raz pierwszy w życiu błagałem obcych ludzi o pomoc. Niezłe upokorzenie, ale i lekcja pokory, bo to wszystko pokazało mi, że nie doceniałem moich fanów – mówi nam Czajka.
Okazało się, że w ciągu dwóch dni na konto aktora wpłynęło niemal 50 tys. zł. Nie obyło się bez fali hejtu, ale zdecydowanie więcej było słów wsparcia.
Za pieniądze ze zbiórki wystawił mamie porządny grobowiec, w którym pochowana jest razem z mężem – Zenonem Czajką. Roboty wstrzymywały niedawne mrozy, ale ostatecznie wszystko udało się dobrze zorganizować. Czajka spłacił też długi na Powązkach Wojskowych za użytkowanie miejsca, opłacił ceremonię pogrzebową i oddał pożyczone pieniądze na czynsz, alimenty i raty kredytów. Co ciekawe, w ostatnim czasie dostał sporo propozycji pracy, wkrótce zobaczymy go w nowych serialach kręconych dla TVP i Polsatu, a przyjaciele poruszeni jego sytuacją podarowali mu półroczny abonament w firmie kateringowej, która codziennie przywozi mu świeże i zdrowe posiłki. – Przetrwałem, choć było naprawdę niedobrze. Nikomu tego nie życzę, no chyba, że takie dno ma przypomnieć człowiekowi, że jest jeszcze dobro na tym świecie. Wtedy warto spaść, żeby się podnieść – kończy aktor.