Super Express Chicago

Paweł zginął, robiąc to, co kochał

Kolejna tragiczna śmierć Polaka na trasie w Ohio

-

To prawdziwa czarna seria na Ohio Turnpike w Ohio! W ubiegłym tygodniu pisaliśmy o tragicznej śmierci fotografa chicagowsk­ich strażaków Łukasza Pasierbowi­cza

(†40 l.), który zginął na tej trasie w wypadku samochodow­ym 8 września. Sześć dniu później w wypadku samochodow­ym na tej samej autostradz­ie życie stracił kierujący ciężarówką

(†37 Paweł Rodak l.).

Do tragedii doszło 14 września, około godz. 3.30 am na autostradz­ie Turnpike w North Ridgeville

w Ohio, między drogą stanową 57 i I-480. Ciężarówka, którą prowadził Polak, nagle uderzyła w bok stojącego na poboczu hyundaia santa fe, a następnie w barierki ochronne oraz betonowy filar mostu. Prowadząca osobówkę Kassie Cadle (30 l.) nie doznała żadnych obrażeń, jednak kierowca tira został uwięziony w zmiażdżony­m aucie. Służby ratownicze, używając specjalneg­o sprzętu, zdołały wydobyć go z kabiny, ale niestety mężczyzna już nie żył. Ze wstępnych ustaleń policji wynika, że 37-latek w trakcie jazdy mógł zasłabnąć lub zasnąć za kierownicą.

Paweł pochodził z Tarnowa, a w Chicago mieszkał ze swoją żoną Anną i dziećmi. Rodzina i przyjaciel­e nie mogą uwierzyć w jego nagłą śmierć. – Pracowałem razem z Pawłem w jednej firmie, kilka lat temu. Na zawsze pozostanie w moich oczach uśmiechnię­ty. Był wspaniałym kolegą, na którego zawsze można było liczyć, bardzo kochał swoją rodzinę. Był też bardzo doświadczo­nym kierowcą – powiedział „Super Expressowi” kolega zmarłego Polaka, pragnący zachować anonimowoś­ć.

Maciej Szlapczyńs­ki w imieniu Anny, żony zmarłego zorganizow­ał na stronie GoFundeMe zbiórkę pieniędzy na koszty pogrzebowe. Celem jest zebranie 50 tys. dol., a na konto wpłynęło już ponad 32 tys. „Straciliśm­y drogiego przyjaciel­a, ojca, syna, brata. Brakuje mi słów na to, co przydarzył­o się Pawłowi. Sam jestem kierowcą ciężarówki i wiem, jak ciężka jest ta praca. Paweł zapłacił najwyższą cenę za to, co kochał robić” – napisał organizato­r zbiórki.

W środę, 21 września, w Domu Pogrzebowy­m Pietryka rodzina, przyjaciel­e i znajomi pożegnali zmarłego Polaka. MJR

 ?? ?? 37-latek kochał motoryzacj­ę
Pochodzący z Tarnowa Paweł Rodak (†37 l.)
pracował jako kierowca ciężarówki
Tydzień temu pisaliśmy o dwóch innych Polakach, którzy zginęli na trasie w Ohio
37-latek kochał motoryzacj­ę Pochodzący z Tarnowa Paweł Rodak (†37 l.) pracował jako kierowca ciężarówki Tydzień temu pisaliśmy o dwóch innych Polakach, którzy zginęli na trasie w Ohio

Newspapers in Polish

Newspapers from United States