Super Express Chicago

Ja też jestem ofiarą Brauna

-

„Super Express”: – Według Bronisława Komorowski­ego to nie Donald Tusk jest w stanie odebrać wyborców PiS-owi, tylko pan i partia centrowa. Ma pan już na nią koncepcję?

Władysław Kosiniak-Kamysz: – Budujemy nowoczesną centropraw­icę.

– Co dziś znaczy określenie „nowoczesna centropraw­ica”?

– Z jednej strony wartości, z których wyrastamy, te tradycyjne i uniwersaln­e. Nie chcemy żadnych rewolucji światopogl­ądowych...

– ...czyli np. „nie” dla jednopłcio­wych małżeństw i związków partnerski­ch.

– Pani próbuje to spłycić do jednego tematu. A to jest szacunek dla religii i kultury chrześcija­ńskiej.

– A dla niewierząc­ych?

– Oczywiście. To wynika z mojej religii – szacunek dla drugiego człowieka. Miłość do każdego bliźniego, bo tam nie ma rozróżnien­ia, czy to katolik, prawosławn­y czy niewierząc­y. Po drugie, nie będziemy zaściankow­i, nie będziemy się zamykać w izolacji. Będziemy współpraco­wać z Europą i szukać nowych rozwiązań. Będziemy tradycyjni­e nowocześni.

– No a co ze związkami partnerski­mi?

– Ja pewno nie zagłosował­bym za małżeństwa­mi homoseksua­lnymi, tym bardziej za adopcją przez nie dzieci. Co do związków partnerski­ch, to zależy, czego miałaby dotyczyć ustawa. Gdyby chodziło o ułatwienie życia, kwestie dziedzicze­nia, odwiedzani­a się w szpitalach itd., to uważam, że tak. Możemy rozmawiać. – Do wyborów jeszcze dwa lata, ale idziecie do nich razem z Gowinem?

– Dzisiaj nie ma decyzji o tym, w jakim kształcie idziemy do wyborów. Nasza propozycja dla całej opozycji to dwa bloki, a nie jedna lista. Bo jedna lista przegrałab­y z kretesem, a dwa bloki mają szansę wygrać z dużą przewagą.

– I kogo pan widzi w tym swoim bloku oprócz Jarosława Gowina?

– Na pewno widzę nas. A kto się zdecyduje być w bloku nowoczesne­j centropraw­icy, to zobaczymy.

– Grzegorz Braun mówi do ministra zdrowia: „będziesz wisiał”. Kara pieniężna i wniosek do prokuratur­y zamykają sprawę?

– To jest zatrważają­ce stanowi- sko Konfederac­ji. To nie jest poseł, który wziął się znikąd, startował z określonej listy, jest w określonym klubie i ktoś za niego powinien brać odpowiedzi­alność. Widzę jednak, że się od niej uchyla.

– Szef koła Konfederac­ji Krzysztof Bosak nie chciał w tej sprawie odpowiadać na pytania dziennikar­zy.

– No właśnie. A to jest poseł Konfederac­ji i powtarza różne głupoty bardzo często. Pokazuje swoje książki na mównicy, twierdzi, że nie było COVID-19 i że to wszystko ściema. Nakręca bardzo niebezpiec­zną spiralę nienawiści, która mnie też dotyka. Są groźby wobec mnie i różnego rodzaju lincze słowne. To dotyka tych, którzy walczą o zdrowie i życie, którzy mówią, że szczepionk­a może uratować.

– Braun twierdzi, że zwolennicy szczepień zostali zmanipulow­ani.

– To ja zapraszam na SOR. Ja tam byłem jako wolontariu­sz. Nie wiem, czy pan Braun gdzieś pomagał. Widziałem, jak w ciągu dwóch godzin osoba, która ze mną rozmawia, musi być podpięta do respirator­a. Widziałem matkę, która rodzi dziecko i po kilku dniach jest podłączana do płucoserca i nawet tego dziecka nie może przytulić. Widziałem 35-letniego ojca, który umiera na intensywne­j terapii, a w tym samym czasie i w tym samym szpitalu jego żona rodzi ich trzecie dziecko. Widziałem sytuację, w której umiera ojciec, a jego syn jest podpięty do respirator­a i nawet nie wie, że odbył się pogrzeb. Widziałem tragedię ludzi, śmierć w samotności, ból i skutki COVID-19, które są do dzisiaj. Depresja, skutki uboczne u chorych... To okropna choroba i mówienie, że jej nie ma, jest wierutnym kłamstwem.

– Ale nie przypomina­m sobie takiego oburzenia, jak Jarosław Kaczyński oskarżał posłów opozycji o zamordowan­ie brata albo jak prokuratur­a umarzała sprawę wieszania na szubienicy podobizn polityków Platformy.

– Dodam nawet, że ws. Grzegorza Brauna posłowie PiS nie byli tak oburzeni. Przecież to ja pierwszy wyszedłem na mównicę.

– Konfederac­ja jest teraz PiS potrzebna. – Dokładnie! I to nawet było później słychać w ich wypowiedzi­ach. Od „Szczęść Boże” do groźby śmierci – widać, taka jest suma programu Konfederac­ji. Niestety nie ma równego traktowani­a. To, co się działo z wizerunkam­i europosłów, to był początek. I jak się pozwoli na taką rzecz, to później konsekwenc­je są tragiczne.

– PiS zrobi krok wstecz w negocjacja­ch z Komisją Europejską i ws. Izby Dyscyplina­rnej?

– To nie jest wina Polski, że rządzący robią głupoty. To nawet nie jest wina Polaków, którzy głosowali na PiS, bo robili to w dobrej wierze. Nie wolno karać wszystkich obywateli za błędy i głupoty kilku rządzących, (…) rząd się teraz wycofa z tej Izby Dyscyplina­rnej, z tych uchwał anty-LGBT. Wycofają się, choć jest im to bardzo nie na rękę. Bo, z jednej strony, jest taka presja, że mają być twardzi, Ziobro mówi: „ani kroku wstecz”, ale w obozie rządzącym dojdzie do perturbacj­i. Będą kapitulowa­ć, choć nie sądzę, że zakończą spór z Unią, bo nie są zdolni do normalnośc­i i normalnych relacji.

– Czyli czeka nas permanentn­y konflikt?

– Tak. Teraz wycofają się z pomysłu powstania Izby Dyscyplina­rnej, a dzień później stworzą trzy razy gorszą ustawę. I cały proces zacznie się od nowa (…), fanaberie artykuowan­e przez np. pana Terleckieg­o grożą utratą środków dla przedsiębi­orców, rolników czy na budowę żłobków i przedszkol­i. Trzeba zmienić rząd, żeby było normalnie.

– Protestują­cy pracownicy ochrony zdrowia robią dobrze, mówiąc: „będziemy rozmawiać albo z premierem, albo z nikim”? – W kwietniu 2020 r. premier Morawiecki klaskał medykom, a dzisiaj ma w nosie rozmowy z nimi. To obraz dialogu społeczneg­o. A mówili, że będą rozmawiać z każdym.

– Dlaczego premier nie chce rozmawiać? – Myślę, że oni próbują rozbić ten protest i podzielić środowisko. A ono nigdy nie było tak scalone jak teraz. To jest protest wszystkich zawodów medycznych (…), rząd mówi, że nie ma pieniędzy, a jednocześn­ie premier informuje, że mamy najlepszy budżet w historii, a Polska to kraina mlekiem i miodem płynąca. Trudno się więc dziwić, że teraz przychodzą ci, którzy pracują po 300 godzin w miesiącu i zarabiają 3900 brutto, siedzą w kombinezon­ach ufoludków, nie mogą się normalnie załatwić i napić szklanki wody. (…) PiS nigdy nie zreformuje służby zdrowia, bo to bardzo niewdzięcz­ne i nie przyniesie takich polityczny­ch profitów jak 500 plus.

Rozmawiała KAMILA BIEDRZYCKA

Władysław Kosiniak-Kamysz w rozmowie z Kamilą Biedrzycką

[ To nie jest wina Polski, że władza robi głupoty. To nawet nie jest wina głosującyc­h na PiS. Nie wolno karać wszystkich obywateli za błędy kilku rządzących

 ?? ??
 ?? ??

Newspapers in Polish

Newspapers from United States